Temat: zdradziłyście kiedys???

chlopaka/narzeczonego/męża???
A skąd to pytanie autorko?
tak i zamierzam robic to dalej
Pasek wagi
Nie
nie
nie

editka1986 napisał(a):

tak i zamierzam robic to dalej



Pasek wagi

chcebyczsiebiedumna napisał(a):

A skąd to pytanie autorko?

z czystej ciekawosci:)

ostr4 napisał(a):

ja żyje z kimś na takiej podstawie : jezeli jestem z kimś w zwiazku, to znaczy że go kocham i jest dla mnie wszystkim.... wiem że nie wiadomo co życie przyniesie ale trzeba pamiętać że ma się chłopaka/męża w domu.... zdrada to coś czego się później już nie naprawi, jeżeli się kogoś zdradza to znaczy że jest w zwiazku jakaś pustka....której nie da się załatać




zdrada to coś czego nie powinno wybaczyć się nigdy... w życiu nie chciałabym być z kimś, kto zdradził nawet swoją byłą. bo to oznacza, że równie dobrze nie będzie miał zahamowań by zdradzić znowu = mnie...

Guren napisał(a):

Tak, zdradziłam osobę, z którą byłam i... i nie żałuję - całowałam (nie pod wpływem chwili tylko dlatego, ze tego chciałam) osobę, którą naprawdę kochałam. Zresztą, następnego dnia zakończyłam tamten nieudany związek także... zdrada zdradą ale dzięki niej zakończyłam coś, co było oszukiwaniem samej siebie i tyle.


i jesteś z tym, którego niby kochałaś???

akitaa napisał(a):

Guren napisał(a):

Tak, zdradziłam osobę, z którą byłam i... i nie żałuję - całowałam (nie pod wpływem chwili tylko dlatego, ze tego chciałam) osobę, którą naprawdę kochałam. Zresztą, następnego dnia zakończyłam tamten nieudany związek także... zdrada zdradą ale dzięki niej zakończyłam coś, co było oszukiwaniem samej siebie i tyle.
i jesteś z tym, którego niby kochałaś???
podpinam się pod pytanie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.