Temat: zakochalam sie...w innym

mam tu konto od dawna ,jednak zalozylam fikcyjne konto

mam dosc milczenia o tym co czuje i nie wiem totalnie co robic

otoz mam meza a podkochuje sie w innym. nasz znajomy , moj mechanik

on jest wolny ma 31 lat i 2 dzieci z inna kobieta ale jest wolny

ja za to mam meza od 2 lat ale nie mam dzieci

sprawa jest na tyle powazna ze juz od kilku miesiecy o nim mysle i nie moge przestac,wiem ze to moze brzmi infantylnie ale taka jest prawda

odkad go poznalam wciaz o nim mysle,wiem ze i ja jemu sie podobam, ale widze ze przeszkadza jemu to ze mam meza. jedak nic miedzy nami nie doszlo . nic i nigdy. wiemze mu sie podobam bo czuje to - chyba kazda kobieta ktora sie komus podoba to czuje prawda ? nie wiem co mam robic.pomozcie...

 

hei dziewczyny, tak jak obiecalam ze sie z tym przespie no wiec

przespalam sie z tymi myslami no i podjelam decyzje

ze zostaje z mezem,ktorego kocham, moze poprostu mam chwile slabosci i tyle

skoro jestem z mezem 5 lat to cos oznacza a slub wzielam z milosci i chcialam tego.

podrzejrzewam ze wynika to z tego ze maz duzo pracuje i czesto wyjezdza w delegacje i go nie ma.

a co do tego drugiego to poprostu zauroczenie bo rzeczywiscie nie znam go na tyle zeby sie zakochac,

nie znam jego wad ani nic, pewnie ja mu sie podobam, jak on mi i tyle ,ale nic z tego nie bedzie bo mam meza

i on nic nie zrobi bo nie chce no i ja tez nic, bede starala sie go unikac jak ognia,

napewno minie i zapomne,

pozatym wzielam pod uwage waze opinie na temat tego ze jakby chcial to by sam sie postaral a skoro tego nie robi to widocznie mnie lubi i tyle , wczoraj poprostu mialam chwile slabosci , dzis sobie przemyslalam wszystko od poczatku i nie zniszcze sobie zycie dla jakiegos zauroczenia czy fascynacji, bo kazdy kogo sie nie zna za dobrze jest super i ekstra,gorzej jak sie juz kogos pozna to nie jest taki idealny. najgorsze jest to ze sama to potrafie komus dawac rady gorzej jesli czlowiek sam znajdzie sie w takiej glupiej sytuacji i nie wie co robic. jednak wy  przedstawilyscie mi sytuacje jasno.dziekuje wam i pozdrawiam

bo planujemy z mezem dzieci za rok za 2 ,dopiero. a jak mam niby sie na sobie skupic ?nie rozumiem ?
Szkoda mojego czasu na tą dyskusję, rady moje też o kant tyłka- Ty tylko myślisz o sobie i tym znajomym, tylko o tym piszesz, a męża masz gdzieś. Jedyne czego się obawiasz, z tego co piszesz, to to, że koleś nie odwzajemnia Twojego zainteresowania.
więc może lepiej odejdź od męża. Jesteś straszną egoistką. A pomyśleć, że ślubowałaś temu człowiekowi miłość na dobre i złe. 
Pasek wagi
Przeczytałam wszystkie posty i tak sobie myślę, że żaden szanujący się facet, który już wcześniej został zdradzony przez własną żonę, nie chciałby wiązać się z kobietą, która musiałaby dla niego porzucić swojego męża. Jednym słowem, istnieje za duże ryzyko, że zostaniesz odrzucona przez tego faceta, właśnie dlatego, że musiałabyś postąpić tak samo, jak jego eks-żona.
Pasek wagi

klapek.babki  nie, twoje rady nie sa o kant tylka,tylko uwazam ze jakbym byla pewna ze ma mnie gdzies to i by mnie bylo latwiej dac sobie spokoj,rozumiesz jasna sytuacja

powiem ci po mesku, tylko sie nie obraz. Jestem nie wiele mlodsza od ciebie, wiec pozwole sobie. Zamiast skupic sie na sobie, to myslisz dupa. O to mi chodzi, ze powinnas rozwijac sie, zwiedzac-podrozowac, robic jakies kursy, nie wiem uprawiac fitness.. Nie wiem, przygotowac sie na ciaze.. Myslisz o innym, ok ... zaurodzenie.. ale pomyslalas, ze w ten sposob tracisz swoja wartosc.. Jestes latwa, ale fakt nie glupia! Pomysl
Pasek wagi
No to spójrz na to tak: zaprosiłaś go na kawę, olał to, olał cię, więc i Ty olej jego. 
I tak wątpię, by był zainteresowany DŁUŻSZĄ znajomością z Tobą- właśnei ze względu jego byłej kobiety i Twojego bycia w związku małżeńskim. Chamskim językiem mówiąc, może facetowi się podobasz i po prostu chciałby Cię bzyknąć, nic poza tym. Odpuść, bo jeszcze zapłaczesz gorzkimi łzami.

Pasek wagi

klapek.babki napisał(a):

No to spójrz na to tak: zaprosiłaś go na kawę, olał to, olał cię, więc i Ty olej jego. I tak wątpię, by był zainteresowany DŁUŻSZĄ znajomością z Tobą- właśnei ze względu jego byłej kobiety i Twojego bycia w związku małżeńskim. Chamskim językiem mówiąc, może facetowi się podobasz i po prostu chciałby Cię bzyknąć, nic poza tym. Odpuść, bo jeszcze zapłaczesz gorzkimi łzami.

tez tak sadze.
Pasek wagi
20mniej masz racje, ale ja robie to wszystko a na myslenie i tak jest czas chociazby na ftinesie ,wiec na myslenie nie ma rady od tego jest mozg niestety
no to innaczej... ja mam taka rade- aby wyleczyc z bylej milosci idz do kolejnej.- fakt, nie mozesz... ale masz meza.. moze powiedz mu delikatnie, ze potrzebujesz wiecej uwagi, no nie wiem.. wiecej uprawiaj seksu z mezem... a co do mechanika rada druga- unikaj jak ognia.. z czasem przejdzie... rada numer 3 znajdz mu kobiete:)
Pasek wagi
20mniej dala Ci dobrą radę- zadbaj o siebie. dopóki nie będziesz w zupełności szczęśliwa sama ze sobą- nie zaznasz uczucia pełnego szczęścia ani przy mężu, ani przy znajomym. 
Kiedy przechodziłam kryzys z facetem, właśnie to mnie postawiło na nogi i naprawiło nasze relacje. Twoje dobre samopoczucie nie jest zależne ani od jednego, ani od drugiego. 
Zrobisz coś dla siebie-> będziesz się lepiej czuła-> lepsze samopoczucie sprawi, że otoczenie ( mąż? ) będzie lepiej nastawione do Ciebie (pozytywne osoby przyciągają)-> męża będzie ciągnęło do Ciebie-> oboje pozytywnie nastawieni będziecie lepiej się czuć w swoim towarzystwie-> będziecie chętniej spędzać czas ze sobą. 
A wtedy już nie będzie jak i po co myśleć o jakimś znajomym.

Nie obraź się, ale mam dziwne odczucia, że nie jesteś w pełni dojrzała do bycia w związku. 
Przynajmniej tak poważnym jak małżeństwo. Chyba nie byłaś w pełni świadoma tego, co przysięgałaś mężowi.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.