- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 277
14 marca 2012, 17:03
Mam znajomego, który bez trudu potrafi wyrywać dziewczyny choćby na jedną noc, a z wyglądu szału nie ma. Jest ok- zwyczajnie. Dla mnie jest to fenomen. Na prawdę wiele dziewczyn wskakuje mu do łóżka tego wieczoru, którego go poznają. Macie teorię na to dlaczego tak jest?
Inny kumpel (bardzo dobry kolega) bardzo chciałby znaleźć dziewczynę, ale chyba za bardzo bo tak się stresuje że boi się podejść dopóki nie jest pewien że ona nie jest zainteresowana, ale oczywiście tego nigdy nie może być pewien, więc to ona musiałaby podejść i jeszcze musieliby pasować do siebie ;) Wygląda na pewno nie gorzej niż facet wspomniany na początku postu. Chyba chodzi o pewność siebie... nie wiem. Na co wy stawiacie?
Chciałabym pomóc temu drugiemu? Na co Wy dziewczyny lecicie? Tak szczerze?
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 277
14 marca 2012, 19:35
HighHopes napisał(a):
Jeżeli chodzi o wygląd - mam bzika na punkcie długich włosów, muszą być!
kurcze, ma takie ten podrywacz ;)
ale chyba nie wszystkie za tym szaleją, a jednak ;D
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 2501
14 marca 2012, 19:46
Ja lubię otwartość i umiejętność zagajenia zwykłej rozmowy...i zwyczajną normanlość szytą kulturą.
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
14 marca 2012, 19:56
na pewność siebie- przyklad mojego, wczesniej tez mial wiele panienek :/na szczęscie się ustatkował- ale wcześniej to jak ten twój kumpel, mnie też nie zauroczył wyglądem od początku, ale sposobem bycia, i zarywają go panienki do teraz, i to naprawdę laski, sama byłam parę razy świadkiem.. nie wiem czemu niektóre panienki są takie łatwe
mój to żaden model, ma trochę nadwagi, niewysoki, ale ten błysk w oku..
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
14 marca 2012, 19:58
bystry, zabawny i
niezakompleksiony (nie musi od razu opowiadać kawałów, chodzi bardziej o to, że nie może gburem :))
jeśli leci po schematach od razu odpada.
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 5541
14 marca 2012, 20:00
Niech przeczyta sobie książkę "gra" Neila Straussa..
albo wejdzie na tą
stronkę Sad but true x) Skuteczny podryw to albo wrodzony talent, albo spora wiedza o kobietach i nlp.
Edytowany przez controlfreak 14 marca 2012, 20:01
14 marca 2012, 20:09
ja miałąm chłopaka gbura.To zwykle opowiadanie o koleżance z klasy kończyło się ,,to leć sobie do niej nara''popierdoleniec
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 219
14 marca 2012, 20:09
elegancki, szarmancki, z poczuciem humoru, INTELIGENTNY
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 277
14 marca 2012, 20:36
AgnesNitt napisał(a):
a i tak naprawde to najbardziej uwodzi mnie
spojrzenie w oczy.ale tylko konkretne spojrzenie konkretnych
oczu.
od wielu dziewczyn o tym słyszałam... i przyznam, że miałam tak też z moim obecnym. Spojrzenie i strzał amora:) Inaczej chyba, by się nie rozkręciło, bo on z tych nieśmiałych raczej również, podobnie jak kolega nr 2.
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 243
14 marca 2012, 20:40
Może to takie nie za bardzo, ale zawsze patrzyłam najpierw na wygląd, błysk w oku, uśmiech itd. W miarę poznawania siebie zawsze zwracałam (mimowolnie oczywiście) uwagę na sposób zachowania się, stosunek do kobiet (czy przepuszcza w drzwiach, dba o wygodę kobiety - ogólnie), czy jest naturalny, itd. I tak mam mojego K :) Ideał ( choć bez wad...)!
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
14 marca 2012, 20:47
znam podobnego z opisu do tego pierwszego :) tylko jest brzyyydki, pryszczaty, okropny, fuu.. nie wiem co laski w nim widza, ale rowniez wskakuja mu hmm moze nie pod kolderke.. bo gosciu zabiera je nawet w krzaczki ^^ coz.. nie wiem skad sie to bierze.. musi czyms emanowac.. w ogole mysle ze facet powinien sie zajac jakims hobby, rozwijac sie, wtedy bedzie wlasnie emanowac tym "czyms" i sie zdziwi ze sie zaczna wogol niego jakies fajne krecic kobitki ;) wiec niech sie rozwija, a nie skupia na kobietach ;) nie wiem.. niech idzie pomagac jako wolontariusz? o czywiscie nie traktujac tego jako wabik na kobeity, tylko naparwde pomagac ludziom.. albo jakis sport, itp..