5 marca 2012, 17:33
W tym roku kończę 23 lata i okazuje się, że jestem jedyną dziewczyną wśród moich rówieśników, która nie ma pierścionka zaręczynowego na palcu, ślubu w planach lub dziecka w brzuchu.
Jestem w związku już ponad 3,5 roku, ale na razie nie planujemy ani ślubu, ani dzieci, uważam, że jestem na to zbyt niedojrzała. Zastanawiam się, czy ze mną jest wszystko w porządku, bo coraz częściej myślę o tej sytuacji i czuje się tak jakbym była jakąś bezdzietną starą panną, która na dodatek mieszka nadal z rodzicami. Na dodatek wczoraj dowiedziałam się, że moja kuzynka, która ma tyle lat co ja poznała chłopaka w styczniu tego roku, już ze sobą mieszkają, a w lipcu planują ślub. To mnie dobija. Czy ze mną jest na pewno wszystko ok ??
Z góry przepraszam, za tę paniczny ton mojej wypowiedzi.
Edytowany przez Famous 5 marca 2012, 17:35
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 795
5 marca 2012, 17:47
mam 24 lata w planach ani slubu ani dziecka...
Nie wiem czy mozna powiedzieć nawet, że mam faceta... spotykamy się dopiero od miesiaca....
5 marca 2012, 17:47
co czlowiek to inne plany i marzenia :)
jestes calkowicie normalna i wszystko z Tobą w porządku :)
5 marca 2012, 17:47
co czlowiek to inne plany i marzenia :)
jestes calkowicie normalna i wszystko z Tobą w porządku :)
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto:
- Liczba postów: 91
5 marca 2012, 17:50
Ej każdego czasem dopada jakaś panika. Spokojnie, masz dopiero 23 lata!!! I całe życie przed sobą. To, że ktoś bierze ślub w tym wieku to nie znaczy, że Ty tez musisz, poza tym masz ochotę być młodą rozwódką? (Sorki, ale coraz więcej małżeństw, zwłaszcza zawartych w tak młodym wieku rozpada się :( )
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Filadelfia
- Liczba postów: 1831
5 marca 2012, 17:50
23 lata koncze w pazdzierniku, a w czerwcu wychodze za maz.. jestesmy w zwiazku od 6 lat- rocznica w lipcu. i straaaaasznie sie ciesze!!! :))
5 marca 2012, 17:51
Ja też kończę w tym roku 23 lata, z moim jestem ponad 7 lat. Ze znomych w otoczeniu w mniej więcej naszym wieku tylko jedna para póki co się zaręczyła:]
Zależy, jak Ty czujesz. Ja na przykład pierścionek na palcu chciałabym zobaczyć, ale "on jest za młody i nie ma zamiaru jeszcze się do niczego poważnie zobowiązywać" :/ (jesteśmy w tym samym wieku), też nie chce w najbliższym czasie wynająć wspólnie mieszkania, bo wygodniej mu bez płacenia za nie i już poważnych obowiązków domowych :/ (czyli ciągle dzieciak).
Jeśli Ci pasuje tak jak jest, to po co to zmieniać? :]
Mi to coraz mniej pasuje i zaczynam coraz częściej zastanawiać się nad podjęciem poważnych kroków :(
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
5 marca 2012, 17:54
Wiele kobiet spieszy sie do pierścionków i ślubów a potem ryczą bo im się życie nie udaje.
Mam dwie znajome które w wieku 25 lat juz sa rozwódkami
Ja mam 25 lat,feceta prawie od 7lat i nie chce ślubu,pierścionki ok,niech kupuje ale nie zareczynowe;):)
Nie czuje sie z tym gorzej w zaden sposób,nie potrzebuje papierka na "posiadanie kogoś".
Powoli sie tylko przymierzam do potomka,ale to tez jeszcze nie w tym roku,poczekam na lepsze zarobki.
5 marca 2012, 17:54
boktojaknieja - to witaj w klubie, jesteśmy w identycznej sytuacji. Ja na razie nie myślę ani o ślubie, ani o dzieciach, ale chciałabym razem zamieszkać..
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
5 marca 2012, 18:00
Ja też mam 23 lata,jestem w czteroletnim związku i też nie planuję ślubu ani dziecka :)