Temat: Wasze relacje z rodzeństwem?

jestem już w takim wieku, ze wydawac by sie mogło, iż wszelkie siostrzane niesnaski to przezytek:) i kupa zabawnych wspomnień,

niestety nie! Za grosz nie potrafię sie dogadać z 5 lat młodszą soistrą, dla mnie wciąz jest tą samą rozkapryszoną, histeryczną dziewczynką. Taka wieczna neurotyczka,

jak jest u Was? potraficie nawiazac nic szczerego porozumienia z rodzenstwem? czy teraz, czy kiedyc, czy od zawsze...

podzielcie sie, jesli macie ochotę
Pasek wagi
rowniez mialam problemy z mlodszym o 9 lat bratem, zawsze mnie wkurzal :) po smierci starszego ode mnie 3 lata brata,z ktorym nigdy nie mialam problemow zaczelo sie ukladac miedzy mna a mlodszym bratem teraz jest miedzy nami ogromna wiez chyba dlatego,ze wiemy ze z dnia na dzien mozna stracic swoje rodzenstwo 
Nigdy nie kłócę się z bratem ;)
jestem rok starsza. z moją siostrą jesteśmy na tym etapie, że ja dojrzałam już kupę lat temu, a ona jest coraz bardziej rozkapryszonym dzieciakiem. przynajmniej się nie bijemy :D. ustępuję, bo nie chce mi się ciągnąć konfliktów, które ona z przyjemnością wszczyna.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.