- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2012, 16:01
3 marca 2012, 20:33
a) ja w tym roku 20 a on 26.
b) jestesmy cos okolo roku
ja nie mowie o wspolnym zamieszkaniu czy cos tylko po prostu jest afera nawet jak ide do niego na 2-3 godziny
3 marca 2012, 21:01
3 marca 2012, 21:36
3 marca 2012, 21:36
zawsze wybrałabym rodzinę... chyba, że miałabym z nimi baaardzo zły kontakt, ale tak nie jest. Rodzina to zawsze będzie rodzina, a co jak chłopakowi się za parę lat odwidzi? Zostaniesz sama? Jeśli cię kocha to NIGDY NIE DOPUŚCI , żebyś wybierała między nim a rodziną...
3 marca 2012, 21:56
jestem w Twoim wieku i nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji. jestem z moim chłopakiem 3 lata, i dla niego pokłóciłam się z kuzynką (ona kiedyś z nim miesiąc była, zostawiła go a potem zachowała się jak pies ogrodnika). do dzisiaj z nią nie gadam, nie widzę w jej charakterze poprawy, z chłopakiem jestesmy szczesliwi i powtórzyłabym to jeszcze raz gdybym musiała :) ale wiadomo, kuzynka to taka niby rodzina. z mamy lub taty nie wiem czy umiałabym zrezygnować, mimo to, że nie jestem z nimi za bardzo zżyta! gdyby On był taki domyślny to dlaczego nie pójdzie do Twoich rodziców porozmawiać z nimi i probować ich przekonać? trzeba być odważnym żeby pakować się w taki związek w tak młodym wieku. on ma już dziecko, więc Ty nie będziesz nigdy ta najważniejsza, bo dla rodzica dziecko powinno być najważniejsze.
Edytowany przez baila.morena 3 marca 2012, 21:57
3 marca 2012, 21:57
Edytowany przez Memfis 3 marca 2012, 21:57
3 marca 2012, 22:07
Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 3 marca 2012, 22:11
3 marca 2012, 22:37
"Jeśli cię kocha to NIGDY NIE DOPUŚCI , żebyś wybierała między nim a rodziną..."A jeśli on się stara jak może ale to rodzina go nie akceptuje i to rodzina każe wybierać? Czy to oznacza, że rodzice nie kochają bo stawiają ultimatum? Trochę nie ogarniam takiego stwierdzenia, że facet "nie dopuści" i pytam czysto teoretycznie bo ja miałam właśnie taką sytuację. Czasem nie mamy na coś wpływu, po prostu.
dokladnie.. wybor nie pada z jego strony tylko ze strony rodzicow i on nie ma na to wplywu.
4 marca 2012, 09:54