- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
25 lutego 2012, 22:04
njnj
Edytowany przez optymistka1986 12 października 2012, 22:24
25 lutego 2012, 22:05
Odstaw tabletki i zobacz jak jest bez nich. Jeśli będzie tak samo, to przynajmniej będziesz wiedziała, że to nie w tym tkwi problem :)
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
25 lutego 2012, 22:07
mnn
Edytowany przez optymistka1986 12 października 2012, 22:24
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 76
25 lutego 2012, 22:10
możliwe, nawet na ulotce jest napisane "nerwowość, reakcje agresywne, nastroje depresyjne" mam podobnie, teraz szybciej niż kiedykolwiek można mnie wyprowadzić z równowagi i moje fochy przeważnie są o błachostki.
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
25 lutego 2012, 22:12
Ja jak brałam tabletki to zanim dobrali mi dobre to miałam zmieniane 3 razy właśnie ze względu na zmienne nastroje. Po pierwszych które miałam dostawałam napadów depresji, siedziałam w pracy i chciało mi się ryczeć, nie odbierałam telefonów od M., wydawało mi się, że nikt mnie nie kocha itp. Lekarka mi zmieniła, jeśli nie możesz odstawić poproś lekarza o zmianę na inne, wytłumacz jaki masz powód.
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
25 lutego 2012, 22:12
udaj sie do lekarza, zbadaj hormony
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
25 lutego 2012, 22:15
njnj
Edytowany przez optymistka1986 12 października 2012, 22:24
25 lutego 2012, 22:19
ja od kiedy odstawiłam tabletki jestem w końcu normalna!!! tak tabletki wpływaja na związek... bo i na zachowanie i na to ze nie wysylamy sygnałow do faceta ... dla mojego partnera przestalam byc objektem seksualnym ( bo ja nie mialam ochoty na seks i w sumie jemu nie dawalam znakow np.zapachowych) tabletki wplywaja na wylaczenie plodnosci .... od kiedy rzucilam tabsy kochamy sie non stop bo i mi sie chce ciągle i on czesciej mnie dotyka czy musnie dlonia nawet... nie krzycze nie denerwuje sie tak bardzo, jestem spokojniejsza bardziej zdolna do kompromisów a jak brałam tabletki to bylam heterą totalna!
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
25 lutego 2012, 22:24
nnn
Edytowany przez optymistka1986 12 października 2012, 22:24
25 lutego 2012, 22:29
ja też mam PCOS ale biorę metforminę zamiast tabletek anty - po nich leczyłam się na depresję, ryczłąm, byłam agresywna i kłótliwa. Podejść miała 3 za każdym razem było to samo. NEVER EVER!!!