- Dołączył: 2011-06-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 139
22 lutego 2012, 07:52
Co mam robić.. Nie wiem ile razy ale być może z różnymi kobietami.. co mam robić, jestem rozdarta na milion części... nie dam rady się pozbierać...
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
22 lutego 2012, 13:31
Ja bym odeszła nie dałabym rady żyć z taką osobą:_
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Waregem
- Liczba postów: 5296
22 lutego 2012, 13:37
Gdyby naprawdę kochał nigdy ale to nigdy nie poszedłby do innej kobiety. Też byłam zdradzona a chłopak który mnie zdradził wpadł z inną. 3 lata nie mogłam sie pozbierać miałam różne myśli. Najgorsze było mijanie go z wózkiem na ulicy. Myślałam, że juz nigdy nie ułoże sobie życia. Poznałam innego chłopaka teraz jest moim mężem jestem bardzo szczęśliwa. Z biegiem czasu ciesze się, że dzieki tej sytuacji poznałam czym jest miłość
- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 56
22 lutego 2012, 15:04
Ja zostałam zdradzona i wiem jak to niesamowicie boli, a do tego jeszcze jak oszukuje póki go sie nie złapie :/ Ale to prawda CZAS LECZY RANY ale.. POMAŁU :( Najlepsza metodą jest unikanie konfrontacji i przebywanie w towarzystwie osób które o nim nie mowi - jesli to jest to samo towarzystwo to można o to poprosić - zrozumieją. ALE ZAUFANIA DO KOLESI ODBUDOWAĆ JEST TRUDNO.. JA NADAL NIE MAM.
ed: JEŚLI CIE ZDRADZIŁ TO ODEJDŹ I NIE WRACAJ. Pamiętaj - jesli pozwala sobie teraz na to.. a ty jemu jesli znowu będziecie para to dasz miu pozwolenie na zdrady.. BO SKORO RAZ JUZ WYBACZYŁAŚ. Młoda jesteś - nie marnuj sobie życia z kims kto cie nie szanuje ani twoich uczuc.
Edytowany przez Vogue55 22 lutego 2012, 15:07
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Wągrowiec
- Liczba postów: 604
22 lutego 2012, 15:21
ciesz się że nie macie dzieci i nie jesteście małżeństwem , zawsze jest łatwiej -- wiem że łatwo powiedzieć ale głowa do góry , trochę czasu minie zanim się pozbierasz , bądź silna , pozdrawiam