- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
20 lutego 2012, 13:31
Cześć dziewczyny. Mam problem ponieważ mój narzeczony nie raz coś mi odwalił a to z inna sie widział a to jakieś serduszka na karce u niego znalazłam no zdjęcia jak go "karmi" jakaś a to wszystko jak był ze mną. Mówił że to jestem ta jego pierwsza itp i tylko mi powiedział, napisał KOCHAM CIĘ. Popsuł mi sie wczoraj tel i dał mi swój stary i co???? chciałam pousuwac smsy a tam jest że pisał do jakieś wierszyki na koniec KOCHAM CIĘ. Zapiera się że jej nie zna nigdy nie widział i to były tylko głupie smsy. Co mam robić nie ufam mu w ogóle nasz ślub ma być za 4 miesiące. Już go nie chcę. Nie wiem co mam robić bo zaufania nie ma u mnie żadnego!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
20 lutego 2012, 13:50
hej
jeśli nie masz do niego w ogóle zaufania zerwij
powiedz komuś bliskiemu niech cie wspiera
kochana przed wami cale życie nie rok dwa ale cale życie jeśli dobrze się ułoży - a nie można budować związku bez zaufania
ja rozumiem ze jesteś już zmęczona takimi sytuacjami - to nie wróży dobrze
zerwij jak najszybciej i nie patrz na jego łzy i obietnice że się zmieni
bo to tylko słowa u niego bez pokrycia
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
20 lutego 2012, 13:53
Jak się kogoś nie zna....to się nie piszę "kocham Cię" więc tłumaczenie Twojego faceta jest pokrętne.
Rozumiem jednorazowa akcja to jeszcze bym się mogła zastanowić nad rozmową i daniu szansy.Ale żeby tak notorycznie?
Moim zdaniem po tym co piszesz to Twój facet to babiarz.A takich ciężko zmienić.I może być już tylko gorzej.
Co masz zrobić?
Decyzja należy do Ciebie.Szczęście możesz ułożyć sobie z innym który będzie Ciebie kochał i szanował.Albo z nim....ale potem płakać do poduszki.
- Dołączył: 2010-02-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1493
20 lutego 2012, 13:53
Po ślubie będzie jeszcze gorzej. Goń go.
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
20 lutego 2012, 13:54
Nie rozumiem zarzutu "łatwo mówić".
A co jej mamy napisać? Żeby nie odwoływała ślubu, bo szkoda sukienki, przygotowań, wyznaczonego terminu? Ile to jest warte w perspektywie męczarni z człowiekiem, który będzie upokarzał ją i ranił kolejną zdradą?
Takie rzeczy się zdarzają, ludzie odwołują ślub.
Jak można brać ślub nie ufając partnerowi???? Jak można brać ślub z kimś kto się tak zachowuje, kto traktuje tak swoją przyszłą żonę?????
20 lutego 2012, 13:59
Jak dla mnie wszystko jest jasne.. Twój facet nie jest fair wobec Ciebie. Zostaw go czym prędzej, bo nic dobrego z tego związku nie będzie.
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 436
20 lutego 2012, 14:00
Mój chłopak robi mi to samo a nadal z nim jestem.Nie wiem jaką krzywde musi mi wyrządzić żebym wkońcu miała odwagę to skończyć.WIęc ja nie jestem najlepszym przykładem na porady ale powiem Ci,że ślub bym odwołala napewno!
20 lutego 2012, 14:05
Kochana, nie chcesz tego przechodzić do końca życia i sama to wiesz. Czujesz to. Będzie bolało, ale czas goi rany i spotkasz kogoś kto na Ciebie zasługuje!
20 lutego 2012, 14:06
przed tak ważną zmianą w życiu, jaką jest ślub, nie można mieć wątpliwości, moim zaniem, a już wogóle takich sytuacji jak u Ciebie:( porozmawiaj z nim poważnie i przemyśl ślub jeszcze ze 100razy.