19 lutego 2012, 22:11
No właśnie. Co sądzicie na temat homoseksualizmu
![]()
jesteście za czy też takie pary Was obrzydzają ? Jesteście za legalizacją takich związków ? I czy takie pary powinny mieć prawo do adopcji ?
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
20 lutego 2012, 10:44
@jagoa, przynajmniej Tobie nie muszę tego tłumaczyć, co @labris, super. Ok, czyli obie skłonności się pewnym odchyleniem, z tym, że tylko pedofilia ma przykre konsekwencje. samo bycie pedofilem też nie jest złe, przecież ktoś nie musi pozwalać żeby te skłonności nim kierowały, zawładnęły jego życiem. Podobnie widzę kwestie homoseksualizmu. nie jest łatwo na pewno łatwo takim osobom, ale stwierdzenie "co tam" i zaczynanie takiego życia nie jest czymś dobrym. to, że mam ochotę na seks czy życie z daną osobą, nie oznacza, że jest to właściwy wybór.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
20 lutego 2012, 10:47
ramayana napisał(a):
@chudaania, to były stare czasy, jednak zrozumiałem, że pół środki nie są rozwiązaniem ;)I nigdzie nie zasugerowałem, że homoseksualizm, to łagodniejsza forma pedofilii. To są dwa zboczenia, odchylenia, które jednak są różne w skutku. nie rozumiem czemu mam oceniać sam skutek a nie samo odchylenie.Jeżeli pedofilia to nie choroba, to powinni się ich wszystkich wypuścić z więzień
Stare czasy mowisz... Poczekajmy wiec i porozmawiajmy za kilka lat, moze znow Ci sie odmieni...
Edytowany przez nanuska6778 20 lutego 2012, 10:56
20 lutego 2012, 10:49
blublu napisał(a):
każdy człowiek bez względu na orientację ma prawo kochać i być kochanym. mam kilku znajomych gejów i zyczę im jak najlepiej. ale jestem przeciwna adopcji dzieci przez osoby w zwiazkach homoseksualnych. moze to zabrzmi glupio i banalnie, ale uwazam, ze swiat idzie w zlym kierunku..nie ma juz zadnych wartosci, zadnych zasad i norm..i ja bym chciala, zeby zostal choc jeden "nietkniety", nienaruszony bastion..tradycyjna rodzina...
Co to jest "tradycyjna rodzina" ? Co to znaczy "coś normalnego" ?
Połowa koleżanek/kolegów moich dzieci wychowuje się w rodzinach niepełnych/po rozwodach/w separacji/w konkubinacie etc ...
Edytowany przez ChudaAnia1977 20 lutego 2012, 10:51
20 lutego 2012, 10:53
tylko że gej jest heteroseksualny tz pociąga go też żona itp to takie zboczenie jak pejczyki, tylko z gorszymi konsekwencjami....
A co z tymi bi ?
Ja wierzę w Boga ale mam bardzo nowoczesne podejście może dlatego że nam kilku gejów. Za to nie wierzę w kościół i wszystko co jest z nim związane, moi rodzice to ateiści :)
Więc dwóch gejów nie wychowa dziecka na geja ... Tylko my reszta społeczeństwa możemy mieć z tym problem...
Edytowany przez jagoa 20 lutego 2012, 10:55
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
20 lutego 2012, 10:57
@jagoa, cieszę się, że sama sobie ustalasz jakiego Boga masz i jaki On jest. to na pełno ułatwia sprawę ;) Nie wiem skąd taka chęć w społeczeństwie do bycia ultra poprawnym politycznie. Wszystko jest tak samo super, cacy, piękne.
20 lutego 2012, 11:00
Ja sobie nie ustalam jakiego Go mam i nie wiem czy robię dobrze. Nikt z nas nie wie .....
Gej nie gej każdy ma prawo do szczescia (pod warunkiem że obiekt jego kochania też się z tym zgadza), kim My jesteśmy żeby im tego zabraniać ...
Edytowany przez jagoa 20 lutego 2012, 11:02
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Spokojne
- Liczba postów: 861
20 lutego 2012, 11:08
O ile wiem w Polsce do tej pory pary homosexualne nie wychowują dzieci, bo min. "nie stanowią dobrego wzorca". To ja się pytam skąd w Polsce tyle patologii? Chyba z małżeństw hetero... Taka logika mi wyszła.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
20 lutego 2012, 11:15
seronil napisał(a):
O ile wiem w Polsce do tej pory pary homosexualne nie wychowują dzieci, bo min. "nie stanowią dobrego wzorca". To ja się pytam skąd w Polsce tyle patologii? Chyba z małżeństw hetero... Taka logika mi wyszła.
No, jak to skad? Z kapelusza:-DDD
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
20 lutego 2012, 11:20
@jagoa, nikt z nas nie wie a jednak są przesłanki żeby iść za pewnymi rzeczami, a pewne zostawić.
@seronil, to nie moja wina, że są kiepskie rodziny hetero, statystycznie muszą być. Państwo powinno lepiej reagować na to, co nie jest usprawiedliwieniem dla par homo.
20 lutego 2012, 11:24
ramayana napisał(a):
@jagoa, nikt z nas nie wie a jednak są przesłanki żeby iść za pewnymi rzeczami, a pewne zostawić.@seronil, to nie moja wina, że są kiepskie rodziny hetero, statystycznie muszą być. Państwo powinno lepiej reagować na to, co nie jest usprawiedliwieniem dla par homo.
Jak reagować ? Odbierać prawa rodzicielskie ? Model norweski ? Dla przypomnienia ....
. tutaj Pewne przesłanki ...Według mnie istnieją
pewne przesłanki, aby zezwolić parom homoseksualnym na procedurę adopcyjną.
Można ogłosić upadek moralności czy nadejście cywilizacji śmierci, zrobić a Polski zbawiciela narodów i ostatni bastion oporu ...a można usiąść i zastanowić się dlaczego inne społeczeństwa dały przyzwolenie np. na adopcje parom homoseksualnym ...
Edytowany przez ChudaAnia1977 20 lutego 2012, 11:31