- Dołączył: 2010-03-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1185
13 lutego 2012, 09:47
Jak zwracacie sie o waszych tesciow?
Mieszkamy z mezem u jego rodzicow, od 2 tygodni jestesmy malzenstwem, a za 2,5 tygodnia mam termin porodu.
Do tej pory zwracalam sie do nich per. pan i pani, ale chciala bym to zmienic. Chciala bym modz mowic; tato, mamo... rowniez ze wzgledu na coreczke (mama zwracajaca sie do babci, z ktora mieszka pod jedym dachem prosze pani)
Ale glupio mi tak. Nie chce niesmacznych, glupich sytuacji. A jednoczesnie bardzo mi na tym zalerzy. Czuje sie jednoczesnie zdesperowana i sparalizowana strachem. ...ze moge ich urazic... ?!
Nie mam pojecia czy to powinno wyjsc od nich, czy odemnie. A jesi odemnie to ... jak ja mam to zrobic/ zaproponowac? Jakie kroki podjac?
Edytowany przez PannaEkscelencja 13 lutego 2012, 09:48
13 lutego 2012, 15:29
a mój zięć mówi do mnie po imieniu,najpierw mnie to wkurzało,ale to obcokrajowiec więc już się przyzwyczaiłam...
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
13 lutego 2012, 15:31
ja ponad rok po ślubie obecnie jestem na etapie: Niech mama...to, tamto.
(Nie)stety ze strony mojej teściowej nie wyszła nigdy propozycja mówienia mamo (moi rodzice od razu po ślubie poprosili o to mojego męża), jednak widziałam, że nie jest zachwycona tą per Pani (bardzo często mówiła o mnie używając słowa synowa). Od pewnego czasu staram się uczyć mówić mamo, jednak powodem tego jest zwłaszcza....wstyd zwracania się do teściowej - pani wśród innych ludzi.
Podczas rozmów o niej z mężem czy osobami, które dobrze je znają mówię o niej po imieniu, o czym ona wie.
- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Dubai
- Liczba postów: 1075
13 lutego 2012, 15:46
Tesciowie sami powinni Ci to zaproponowac ...
13 lutego 2012, 15:58
hm. bawią mnie trochę takie pytania.
to, że tak powiem, znasz ich od dawna i nie wiesz, co oni o tym myślą?
do mojego ślubu ponad rok, a z przyszłymi teściami mam chyba chwilami lepszy kontakt niż z rodzicami.
wydaje mi się, że zarówno oni jak i ty jesteście na tyle dorośli, by ze sobą szczerze rozmawiać.
możesz się ich oczywiście zapytać o zdanie, jak się możesz do nich zwracać, ale czemu szukasz odpowiedzi na to na forum?
dziecko w drodze, jesteście po ślubie, męża i ich znasz pewnie nie od dziś... czas porozmawiać z nimi jak z rodziną.
13 lutego 2012, 15:58
hm. bawią mnie trochę takie pytania.
to, że tak powiem, znasz ich od dawna i nie wiesz, co oni o tym myślą?
do mojego ślubu ponad rok, a z przyszłymi teściami mam chyba chwilami lepszy kontakt niż z rodzicami.
wydaje mi się, że zarówno oni jak i ty jesteście na tyle dorośli, by ze sobą szczerze rozmawiać.
możesz się ich oczywiście zapytać o zdanie, jak się możesz do nich zwracać, ale czemu szukasz odpowiedzi na to na forum?
dziecko w drodze, jesteście po ślubie, męża i ich znasz pewnie nie od dziś... czas porozmawiać z nimi jak z rodziną.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
13 lutego 2012, 16:06
mamoi tato do obcych ludzi?
tesciowie to nie rodzina;D
14 lutego 2012, 21:47
po pierwsze to oni ci to powinni zaproponować, wiesz, w sensie ze akceptują cię tj własną córkę. jesteście dopiero 2tyg po ślubie, w sumie jesteś obcą babą i to, że tuż tuż urodzisz dziecko ich syna nie daje ci żadnych przywilejów. czekaj, może ci to zaproponują, a może przejdziecie na "ty" - jak też pierwsi to zaproponują (kulturalnie jest tak, że osoba wyższa rangą, w tej sytuacji teściowie, proponują takie rzeczy pierwsze) - i też będzie ok. wg moich rodziców nazywanie "mamo" - "tato" należy się tylko prawdziwym rodzicom - o ile wiesz o co chodzi.
15 lutego 2012, 01:17
Trochę dziwne, powinni zaproponować, ja np. jestem zaręczona zaledwie od 5 miesięcy, co prawda mieszkam z narzeczonym u niego w domu, ja tam nie mówię do jego rodziców mamo czy tato bo jednak nie jesteśmy po ślubie, ale np. jego mama jak coś komuś opowiada czy coś to zawsze mówi "Moja synowa Kinga...." pogadaj z mężem niech pogada z rodzicami :)