- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 429
12 lutego 2012, 18:12
Edytowany przez ksiezniczka891 19 lutego 2012, 13:33
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Stevenage
- Liczba postów: 317
12 lutego 2012, 21:24
A ja Cię rozumiem. Jak masz ufać skoro Cię okłamał. Mam identycznie, jakby od razu mówił prawdę to ok trzeba wierzyć ale jeśli od początku kłamał w tej sprawie to nie masz pewności czy historia o niej jest prawdziwa i czy faktycznie to tylko koleżanka. Sama musisz ocenić czy do tej pory okłamywał Cie i czy można mu wierzyć na słowo
12 lutego 2012, 21:30
Booooże, babo, ogarnij się!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
12 lutego 2012, 21:43
Żenująca sytuacja. Napisz mu SMS z bluzgami i podpisz się jako sieć Orange.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
12 lutego 2012, 21:51
Jezu przesada....
A najwieksza przesada to twoje "Daj mi jej numer,zadzwonie i spytam czego chciała"
Ciesze sie ze nie dał ci tego numeru,bo żal by było ciebie ze narażasz sie na taką smieszność.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
12 lutego 2012, 21:57
przesadzasz , on nawet Cię nie okłamał bo się zapytałaś kto dzwoni a on że nikt i faktycznie nikt nie dzwonił tylko X puszczała dzwonki, a Ty jak jakaś paranoiczka uciekasz on niego z domu, płaczesz w samochodzie i zamiast wyjaśnić na bieżąco w 4 oczy , to jakieś smseski w trakcie jazdy piszesz , normalnie zachowanie rodem z gimnazjum
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 35
12 lutego 2012, 22:01
Dlaczego od razu przesadza? Moim zdaniem dziewczyna ma rację, okłamał, że to sieć, a dopiero jak powiedziała, że widziała, że dzwoniła jakaś X się przyznał. Więc może to jakaś była, albo z kimś flirtuje.. Oczywiście równie dobrze mogła to być ta znajoma ze szkoły, ale czemu nie powiedział od razu, że dzwoniła X tylko sieć? Dla mnie podejrzane. Znam zbyt wiele podobnych sytuacji, które kończyły się tym, że "sieć" miała romans z chłopakiem.
Ja bym na Twoim miejscu porozmawiała z nim na spokojnie, bez płaczu i podobnych scen, i spróbowała wyjaśnić sytuację. Różnie bywa, może okazać się, że Twoja kobieca intuicja Cię po prostu zawiodła :)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 33
12 lutego 2012, 22:06
Po co sciemnial ze smsy z sieci a nie odrazu ze kolezanka ? nie musial mowic w jakiej sprawie dzwoni a tak narobil burdelu ;] eh
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 203
12 lutego 2012, 22:08
popadasz w jakąś paranoję. Chyba nie zabronisz mu posiadania koleżanek?