- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 75
11 lutego 2012, 10:59
Hej dziewczyny
Mam takie pytanie jak radzicie sobie z zazdrością waszego męża/chłopaka?? Mój mąż jest strasznie o nie zazdrosny nie pozwala mi wychodzić na żadne imprezy a jak bym chciała iść z koleżanka na zakupy to też zawsze znajduje jakiś problem i potem jest kłótnia. Próbowałam już rozmawiać mówiłam że bardzo go kocham i nie chce nikogo innego ale to nie pomaga. Jak sobie dać z tym rade macie jakieś sposoby?
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
11 lutego 2012, 11:20
xXxKoRkIxXx napisał(a):
Hej dziewczyny Mam takie pytanie jak radzicie sobie z zazdrością waszego męża/chłopaka?? Mój mąż jest strasznie o nie zazdrosny nie pozwala mi wychodzić na żadne imprezy a jak bym chciała iść z koleżanka na zakupy to też zawsze znajduje jakiś problem i potem jest kłótnia. Próbowałam już rozmawiać mówiłam że bardzo go kocham i nie chce nikogo innego ale to nie pomaga. Jak sobie dać z tym rade macie jakieś sposoby?
Nie wiem czy tu raczej nie jest problem w tym, że on chce cię kontrolować. W tej chwili ma nad tobą pełną władzę, zrobi scenę to nawet z zakupów rezygnujesz. Jak dla mnie to chore i na pewno na takim związku dobrze nie wyjdziesz. lepiej zastanów się nad zmianą. A przede wszystkim porozmawiaj z nim szczerze i nie tyle o tym, że go kochasz i nie zdradzisz co raczej o tym, że każdy potrzebuje trochę wolności, żeby się w związku nie udusić. Może do pracy też chodzić ci nie pozwoli? W końcu na pewno tam jacyś faceci się przewijają.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16220
11 lutego 2012, 11:22
a puści Cię do pracy? czy też będzie Ci awantury robił? dziewczyno, postaw się mu. powiedz, ze go kochasz i tylko on się liczy, ale jak nie będzie Ci ufał to Cię straci i wyjdź na te zakupy czy gdzie tam chcesz. przecież nie robisz nic złego, a jak teraz mu pozwolisz wejść sobie na głowę to potem będzie jeszcze gorzej.
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 75
11 lutego 2012, 11:23
Chce powalczyć o ten związek bo mamy prawie 3 letniego synka i nie chciała bym żeby wychowywał się bez ojca. Będę jeszcze próbować dzisiaj mam nadzieję że porozmawiamy ale mi się wydaję że nie umiemy już ze sobą rozmawiać :((
11 lutego 2012, 11:24
Oj, nie dobrze. Musisz z nim poważnie porozmawiać. Bo skoro jest taki zazdrosny to znaczy, że Ci nie ufa, a zaufanie w związku to podstawa. Może ma jakieś przykre doświadczenia z byłą...? Porozmawiaj z nim na spokojnie i wypytaj czemu się tak zachowuje. Bez kłótni. Na spokojnie.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16220
11 lutego 2012, 11:27
xXxKoRkIxXx napisał(a):
Chce powalczyć o ten związek bo mamy prawie 3 letniego synka i nie chciała bym żeby wychowywał się bez ojca. Będę jeszcze próbować dzisiaj mam nadzieję że porozmawiamy ale mi się wydaję że nie umiemy już ze sobą rozmawiać :((
po prostu się mu postaw. nie tłumacz się głupio, bo nie masz z czego. on wpuści jednym uchem a wypuści drugim. Ty masz sama pokazać, ze jesteś niezależną kobietą, której należy się wyjście z przyjaciółką czy ze znajomymi i nie robisz wtedy nic złego. nie możesz mu pokazać, że czujesz się winna, bo będzie żerował na Twoim poczuciu winy
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 75
11 lutego 2012, 11:27
Jeżeli chodzi o pracę to wydaje mi się że nie będzie miał innego wyjścia żeby to zaakceptować bo z jego pensja wystarczy nam tak akurat a mamy w planach się budować więc nie wyobrażam sobie innego wyjścia. Spróbuje z nim pogadać tak jak doradza mi anikah i zobaczę czy to coś zmieni.
11 lutego 2012, 11:32
znnam taki jeden przypadek . chłopak kolezanki bbył zazdrosny gdy na weselu czy gdzies zatanczyla z innym to odrazu kłótnia gdy porozmawialla z jakimś gosciem kłótnia wzieli ślub i takkk juz są ze sobą 15 lat i jest coraz gorzej .. zazdrość taka to choroba okropnaaaa
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto:
- Liczba postów: 2093
11 lutego 2012, 13:52
Owszem, mój chłopak jest o mnie zazdrosny, ale nie w jakiś chory czy wręcz patologiczny sposób. Kiedyś pokazywał to bardziej, ale zaczęło mnie to bardzo denerwować i obstawiłam go - podziałało. ;-)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
11 lutego 2012, 13:56
Może spróbuj też podejść z innej strony. Jeśli będzie ci mówił, że wychodząc gdzieś go zdradzisz to powiedz że cie nie szanuje skoro uważa cie za taką osobę. Spytaj też po co chce być z kimś takim skoro uważa cię za niewierną i niegodną zaufania? Może to mu otworzy oczy ;)
Swoją drogą mój facet próbował na mnie tego typu zachowań ale dał sobie spokój gdy któryś raz z rzędu po takim tekście zrobiłam mega scenę, powiedziałam że to brak szacunku z jego strony i skoro ma pieprzyć takie głupoty to lepiej niech się wcale do mnie nie odzywa ;) Zadziałało hehe
11 lutego 2012, 14:53
ja sobie momentami nie radzę miałam dużo przyjaciół wśród chłopaków (bo aż 3 i to naprawdę przyjaciół) niestety odkąd jestem z moim musiałam zaniedbać te kontakty ;/ no ale co poradzić:p