6 lutego 2012, 19:08
jak go utrzymać ? jak wytrwać ? macie jakies doswiadczenie w tym temacie?
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 879
7 lutego 2012, 01:42
Własnie najwazniejsze jest zaufanie. Ja swojemu ufam i wiem też, że dogaduję się z nim lepiej niz z jakimkolwiek innym. Ktoś fajnie napisał, że czasem ludzie mieszkający razem moga mieć do siebie za daleko.
Nie rozumiem osób, które rezygnują ze związków przez odległość. Przecież lepiej mieć świadomość, że jest ta osoba, że można z nią porozmawiac, czasem zobaczyć niż żyć bez niej kochając ją.
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
8 lutego 2012, 12:15
zgadzam się z albatroskiem jestem w związku na odległość i ważne jest zaufanie nie ma dnia kiedy nie rozmawiamy, piszemy a kiedy się widzimy jest cudnie :) Mimo że go nie ma czuje jak by był blisko tylko czasami jest mi smutno :(
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
8 lutego 2012, 12:38
.
Edytowany przez naturminianum 19 lutego 2013, 13:54
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 879
8 lutego 2012, 13:22
Dziewczyny, jestem przeszczęśliwa! Mój mężczyzna wczoraj oznajmił, że przyjedzie do mnie w weekend :)
- Dołączył: 2011-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 887
8 lutego 2012, 23:06
albatrosek napisał(a):
Dziewczyny, jestem przeszczęśliwa! Mój mężczyzna wczoraj oznajmił, że przyjedzie do mnie w weekend :)
Hej, to super :) No widzisz
Ja po roku na odległość podjęłam decyzję: pakuję manaty, sprzedaję graty, zabawki młodego nadaję pocztą i za 3 tyg rodzinka znowu razem :)