Temat: związek na odległość

jak go utrzymać ? jak wytrwać ? macie jakies doswiadczenie w tym temacie?
Zależy jak daleko ;) 
Para 20 lat po ślubie ostatnie 5 lat ona w Polsce, on w UK skończyło się rozwodem. Zaczął ją zdradzać, a później ona już też odpuściła starania. 
30latkowie żyjący przez 7 lat na odległość Polska-Niemcy, teraz mieszkają w Niemczech są małżeństwem od roku i wszystko się sypie. Jednak poznawanie się przez skype'a i wakacje, ferie, święta etc. nie gwarantuje poznanie drugiej osoby. 

Zechija napisał(a):

Zależy jak daleko ;) Para 20 lat po ślubie ostatnie 5 lat ona w Polsce, on w UK skończyło się rozwodem. Zaczął ją zdradzać, a później ona już też odpuściła starania. 30latkowie żyjący przez 7 lat na odległość Polska-Niemcy, teraz mieszkają w Niemczech są małżeństwem od roku i wszystko się sypie. Jednak poznawanie się przez skype'a i wakacje, ferie, święta etc. nie gwarantuje poznanie drugiej osoby. 


rozumiem, ale chodzilo mi raczej o to jak utrzymac zwiazek, bo znac to my sie znamy juz bardzo dobrze :) mieszkamy ze soba od roku tylko poprostu musialam wyjechac. .. a wcale nie chcialam :(
ja mialam zwiazek na odleglosc ponad 300km i juz nigdy wiecej zadnych odleglosci...nie przetrwal
Pasek wagi
eee da rade:) zalezy jak silne jest uczucie :)
ja ze swoim juz obecnym mezem zylismy przez ok. 1.5 roku na odleglosc - dzielilo nas 1500 km :) i widac kochamy sie bardzo i jestesmy bardzo szczesliwi :) od 2 lat malzenstwem cywilnym a w tym roku koscielny bedziemy miec :)
bylam juz kiedys w takim zwiazku, ale to za malolata. i powiem tyle, z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia aktualnie moich rodzicow to wcale nie jest takie proste. Normalny dorosly czlowiek tego nie przetrwa.

kasiulabrzydula napisał(a):

eee da rade:) zalezy jak silne jest uczucie :)ja ze swoim juz obecnym mezem zylismy przez ok. 1.5 roku na odleglosc - dzielilo nas 1500 km :) i widac kochamy sie bardzo i jestesmy bardzo szczesliwi :) od 2 lat malzenstwem cywilnym a w tym roku koscielny bedziemy miec :)


ach przynajmniej Ty mnie jakos pocieszylas :)

krzysiowaa napisał(a):

Normalny dorosly czlowiek tego nie przetrwa.

jestem normalna i dorosla i jakos przetrwalam wiec nie wrzucaj kazdego do jednego worka..
mój chłopak jest na studniach, 150km ode mnie. jesteśmy razem od trzech lat. nie powiem, jest cholernie ciężko, ale warto.
bylam za granica 2 lata i tyle tam sie naogladalam, ze nigdy przenigdy nie zgodzilabym sie na taki zwiazek, wiekszosc z tych zwiazkow przetrwalo, ale tez wiekszosc ludzi "puszcza" sie kiedy tylko nadarzy sie okazja, gdybym nie widziala tego na wlasne oczy nigdy bym w to nie uwierzyla
Od dwóch lat jestem w związku na odległość, nie narzekam.
Rozmawiamy codziennie, widujemy się w weekendy, mam zaufanie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.