6 lutego 2012, 19:08
jak go utrzymać ? jak wytrwać ? macie jakies doswiadczenie w tym temacie?
6 lutego 2012, 19:16
Zależy jak daleko ;)
Para 20 lat po ślubie ostatnie 5 lat ona w Polsce, on w UK skończyło się rozwodem. Zaczął ją zdradzać, a później ona już też odpuściła starania.
30latkowie żyjący przez 7 lat na odległość Polska-Niemcy, teraz mieszkają w Niemczech są małżeństwem od roku i wszystko się sypie. Jednak poznawanie się przez skype'a i wakacje, ferie, święta etc. nie gwarantuje poznanie drugiej osoby.
6 lutego 2012, 19:18
Zechija napisał(a):
Zależy jak daleko ;) Para 20 lat po ślubie ostatnie 5 lat ona w Polsce, on w UK skończyło się rozwodem. Zaczął ją zdradzać, a później ona już też odpuściła starania. 30latkowie żyjący przez 7 lat na odległość Polska-Niemcy, teraz mieszkają w Niemczech są małżeństwem od roku i wszystko się sypie. Jednak poznawanie się przez skype'a i wakacje, ferie, święta etc. nie gwarantuje poznanie drugiej osoby.
rozumiem, ale chodzilo mi raczej o to jak utrzymac zwiazek, bo znac to my sie znamy juz bardzo dobrze :) mieszkamy ze soba od roku tylko poprostu musialam wyjechac. .. a wcale nie chcialam :(
Edytowany przez marrons 6 lutego 2012, 19:19
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4907
6 lutego 2012, 19:19
ja mialam zwiazek na odleglosc ponad 300km i juz nigdy wiecej zadnych odleglosci...nie przetrwal
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 908
6 lutego 2012, 19:19
eee da rade:) zalezy jak silne jest uczucie :)
ja ze swoim juz obecnym mezem zylismy przez ok. 1.5 roku na odleglosc - dzielilo nas 1500 km :) i widac kochamy sie bardzo i jestesmy bardzo szczesliwi :) od 2 lat malzenstwem cywilnym a w tym roku koscielny bedziemy miec :)
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 338
6 lutego 2012, 19:19
bylam juz kiedys w takim zwiazku, ale to za malolata. i powiem tyle, z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia aktualnie moich rodzicow to wcale nie jest takie proste. Normalny dorosly czlowiek tego nie przetrwa.
6 lutego 2012, 19:21
kasiulabrzydula napisał(a):
eee da rade:) zalezy jak silne jest uczucie :)ja ze swoim juz obecnym mezem zylismy przez ok. 1.5 roku na odleglosc - dzielilo nas 1500 km :) i widac kochamy sie bardzo i jestesmy bardzo szczesliwi :) od 2 lat malzenstwem cywilnym a w tym roku koscielny bedziemy miec :)
ach przynajmniej Ty mnie jakos pocieszylas :)
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 908
6 lutego 2012, 19:22
krzysiowaa napisał(a):
Normalny dorosly czlowiek tego nie przetrwa.
jestem normalna i dorosla i jakos przetrwalam wiec nie wrzucaj kazdego do jednego worka..
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 668
6 lutego 2012, 19:26
mój chłopak jest na studniach, 150km ode mnie. jesteśmy razem od trzech lat. nie powiem, jest cholernie ciężko, ale warto.
Edytowany przez maybelieve 6 lutego 2012, 19:27
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
6 lutego 2012, 19:28
bylam za granica 2 lata i tyle tam sie naogladalam, ze nigdy przenigdy nie zgodzilabym sie na taki zwiazek, wiekszosc z tych zwiazkow przetrwalo, ale tez wiekszosc ludzi "puszcza" sie kiedy tylko nadarzy sie okazja, gdybym nie widziala tego na wlasne oczy nigdy bym w to nie uwierzyla
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
6 lutego 2012, 19:28
Od dwóch lat jestem w związku na odległość, nie narzekam.
Rozmawiamy codziennie, widujemy się w weekendy, mam zaufanie