- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 68
30 stycznia 2012, 18:58
jjjjjjjj
Edytowany przez majka850 1 lutego 2012, 15:41
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 68
31 stycznia 2012, 12:08
hygtgtr
Edytowany przez majka850 1 lutego 2012, 15:46
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
31 stycznia 2012, 12:28
rozumiem , że ci ciężko że strach cię paraliżuje , ale nie bój się zmiany na lepsze
tym bardziej, że jesteś niezależna finansowo od niego.
jeśli nie radzisz sobie idź do psychologa on utwierdzi Cię tylko w przekonaniu jak dobrze zrobisz
musisz być dzielna dla syna musisz stworzyć mu szczęśliwy dom nawet bez ojca.
poradzisz sobie tylko uwierz w siebie dla dziecka
31 stycznia 2012, 14:56
Moim zdaniem wy jeszcze nie byliscie prawdziwa rodzina.
Mlodzi powinni mieszkac sami i rozwiazywac swoje problemy w spokoju,bez dania trzecim osoba mozliwosci wtracania sie.Dlatego tez,ja bym jeszcze poczekala i wyprowadzila sie na swoje.Abys mogla miec szanse powiedziec z czystym sumieniem(" sprobowalam wszystkiego,aby ratowac rodzine.".Rozwiesc sie zawsze zdazysz.
Ja mam wrazenie,ze wciaz go jeszcze kochasz . Ty musisz zdecycowac i nie kieruj sie tym co sie tutaj pisze, ani tego co CI sugeruje Twoja mama.Zycie jest Twoje.