Temat: o co klocicie sie ze swoim facetem

jak w temacie? o co klotnie? zlosci? krzyki? czy sa to pierdoly czy raczej powazne sprawy?
Pasek wagi
- o jego matkę.

I tyle.
ja zwykle sie czepiam jego niedojrzałego zachowania, tego ze ma fochy o pierdoły, o to ze nie ma dla mnie czasu, o to że choć ma wolny wieczór i wraca wczesniej z pracy woli sie zając czyms innym niz spotkac sie ze mna ( a widujemy sie tylko sob i niedz);
a wiecie co wedlug mnie to fajnie jest sie godzic po takich klutniach czy nawet malutkich sprzeczkach ;)
Pasek wagi
Ja się śmieję, że gdyby nie jego matka, nie byłoby się o co kłócić.
Bo ona jest osobą, która zawala w wielu poważnych sprawach. On o tym wie, ale wybacza jej wręcz po godzinie, nawet bez jej słowa przepraszam. 

o same glupotki  glownie to ja jestem przyczyna klotni tzn pouczam go ' usmiechajac sie' czyli zartujac  z tego, on sie obraza i kladzie plecami do mnie ja sie napedzam bo jak sie mozna o to obrazic skoro ja sie z tego smialam i to sa te nasze glupie glupotki z ktorych po 5min sie smiejemy. czasem codziennie calkiem przypadkowo prowokuje go do 'focha'

a my to jak na razie o nic. Zawsze się jakoś dogadujemy. Dużo rozmawiamy i mówimy sobie o tym co chcemy, co nam się nie podoba i o naszych marzeniach i planach.  Może to też wynika z naszych równych charakterów. On spokojny i opanowany, czasem aż za bardzo , a ja nerwowa i nadpobudliwa. On mnie stopuje i uspokaja a jego pobudzam.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.