Temat: Czy jestescie pewni,ze....????

Wasi Partnerzy Was nie zdradzaja???jesli tak,skad taka pewnosc????? Ciekawi mnie to bardzo...:)
Moj kochany to juz w ogole nie wiem czy by mnie zdradzal i czy zdradza...ja zabrałam go z jego miesciny do siebie,wiec tu nie ma zbytnio znajomych,tyle co z pracy i to samych facetow..po pracy prosto do domku:) i tyle mam szczescia ,ze raz pracowal z moim Tata a teraz z Bratem:D ale cos ostatnio mi gada,ze chce isc na silownie:D juz mu nawet kupilam torbe i rekawiczki haha,a jak bedzie zalatywal do innej;/ ale w sumie moze i nie,bo mowil,ze jesli chce to mozemy chodzic razem:) aaaa no i oczywiscie moj brat sie z nim zapisze hahaha:D czasem mu mowie,ze moze mnie zdradzic raz! moze wtedy zdrada nie bedzie go tak jarala,mowi mi ze jestem glupia i po co mu to jak zemna jest mu dobrze i czy ja to zrobilam skoru mu pozwalam na zdrade...mowi ,ze za takie cos by mnie zabił ,to moze i on tego by nie zrobił...

AdziSka21 napisał(a):

Moj kochany to juz w ogole nie wiem czy by mnie zdradzal i czy zdradza...ja zabrałam go z jego miesciny do siebie,wiec tu nie ma zbytnio znajomych,tyle co z pracy i to samych facetow..po pracy prosto do domku:) i tyle mam szczescia ,ze raz pracowal z moim Tata a teraz z Bratem:D ale cos ostatnio mi gada,ze chce isc na silownie:D juz mu nawet kupilam torbe i rekawiczki haha,a jak bedzie zalatywal do innej;/ ale w sumie moze i nie,bo mowil,ze jesli chce to mozemy chodzic razem:) aaaa no i oczywiscie moj brat sie z nim zapisze hahaha:D czasem mu mowie,ze moze mnie zdradzic raz! moze wtedy zdrada nie bedzie go tak jarala,mowi mi ze jestem glupia i po co mu to jak zemna jest mu dobrze i czy ja to zrobilam skoru mu pozwalam na zdrade...mowi ,ze za takie cos by mnie zabił ,to moze i on tego by nie zrobił...


może zdradzić Cię raz??? zdrada jest niewybaczalna....
wiem,ze nie...ale tak mu powiedzialam,ze jak kiedys zdradzi to stane i powiem trudno sama CI na to pozwolilam i odejde...to ,ze pozwolilam nie oznacz,ze ma tak zrobic..ma swoj rozum:)
fajnie jest wierzyc partnerowi,ale jeszcze jepiej sprawdzac:nie obsesyjnie ....ale profilaktycznie:)
zadna z nas nie jest na stowe pewna.....
a no i chodzi mi do sklepu i z Dzieckiem na spacerki...na zakupy chodzi jak przecinak,nie wyjdzie a juz wraca;D a zmala no nie wiem,nie jest głupi chyab:) ,ze by dajmy stawial wozeczek tylem czy mala gdzies zostaiwal i szedl pukac;/

pococito napisał(a):

fajnie jest wierzy partnerowi,ale jeszze jepiej sprawdzac:nie obsesyjnie ....ale profilaktycznie:)zadna z nas nie jest na stowe pewna.....
aaa zebys iedziala,ze nie ;p

AdziSka21 napisał(a):

Moj kochany to juz w ogole nie wiem czy by mnie zdradzal i czy zdradza...ja zabrałam go z jego miesciny do siebie,wiec tu nie ma zbytnio znajomych,tyle co z pracy i to samych facetow..po pracy prosto do domku:) i tyle mam szczescia ,ze raz pracowal z moim Tata a teraz z Bratem:D ale cos ostatnio mi gada,ze chce isc na silownie:D juz mu nawet kupilam torbe i rekawiczki haha,a jak bedzie zalatywal do innej;/ ale w sumie moze i nie,bo mowil,ze jesli chce to mozemy chodzic razem:) aaaa no i oczywiscie moj brat sie z nim zapisze hahaha:D czasem mu mowie,ze moze mnie zdradzic raz! moze wtedy zdrada nie bedzie go tak jarala,mowi mi ze jestem glupia i po co mu to jak zemna jest mu dobrze i czy ja to zrobilam skoru mu pozwalam na zdrade...mowi ,ze za takie cos by mnie zabił ,to moze i on tego by nie zrobił...


Mój śmiga na siłownię albo tylko męską, albo taką gdzie są piętra męskie i damskie he he.

Ale co tam.

Nie będę sobie problemów doszukiwać i zmartwień, co robi, czy zdradza...
Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

AdziSka21 napisał(a):

Moj kochany to juz w ogole nie wiem czy by mnie zdradzal i czy zdradza...ja zabrałam go z jego miesciny do siebie,wiec tu nie ma zbytnio znajomych,tyle co z pracy i to samych facetow..po pracy prosto do domku:) i tyle mam szczescia ,ze raz pracowal z moim Tata a teraz z Bratem:D ale cos ostatnio mi gada,ze chce isc na silownie:D juz mu nawet kupilam torbe i rekawiczki haha,a jak bedzie zalatywal do innej;/ ale w sumie moze i nie,bo mowil,ze jesli chce to mozemy chodzic razem:) aaaa no i oczywiscie moj brat sie z nim zapisze hahaha:D czasem mu mowie,ze moze mnie zdradzic raz! moze wtedy zdrada nie bedzie go tak jarala,mowi mi ze jestem glupia i po co mu to jak zemna jest mu dobrze i czy ja to zrobilam skoru mu pozwalam na zdrade...mowi ,ze za takie cos by mnie zabił ,to moze i on tego by nie zrobił...
Mój śmiga na siłownię albo tylko męską, albo taką gdzie są piętra męskie i damskie he he.Ale co tam.Nie będę sobie problemów doszukiwać i zmartwień, co robi, czy zdradza...
no moj tez he:) a po drugie,niech sobie zdradza,pogonie go i juz..kocham szczyla chodzacego,ale powiesci za zdrade sie nie powiesze...da mi do zrozumienia,ze nie kochal i ,ze jest zerem...:)

cancri napisał(a):

Nie wiem, o co Ci chodzi.Takie jest moje zdanie, nie każdy musi siedzieći rozpaczać, czy facet akurat nie spotyka się z inną.Ufam mojemu facetowi, jeżeli Ty swojemu nie,a po Twoich wypowiedziach to widać,to bardzo mi przykro, ale to nie oznacza,że każda z nas ma się zamiartwiać, bo może jej się to przytrafić.Dla otuchy dodam, mojemu zdarzyło się kręcić z inną laską.Zadowolona?Ale to nie powód, żebym całe życie siedziała i się zamartwiała,czy ponownie tego nie zrobi, bo to już jest lekka przesada.Po co być w związku, w którym na każdym kroku się drży ze strachuo daną osobę? Nie lepiej dać jej odejść?
to do mnie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.