Temat: Dorosłe Dzieci Alkoholików

Witam,

Na pewno jest tu wiele osób, które mają syndrom DDA. 
Według opisów, każdy dorosły już, kto wychowywał się w rodzinie, gdzie przynajmniej jeden z rodziców pił, jest uznawany za osobę, która do tej grupy należy. 

I tu moje pytania: 
Czy uważacie, że posiadacie cechy ogólnie przedstawione jako charakterystyczne dla takich ludzi?
Czy jest ktoś, kto wychował się w rodzinie, gdzie obecny był alkohol, a nie przypisuje do siebie żadnych z cech?
Czy nawet jeśli któreś cechy do Was pasują, nie uważacie, żeby miało to jakikolwiek związek z Waszą przeszłością?
Bronicie się przed tym, czy wręcz przeciwnie- 'zrzucacie winę' na to, że jesteście DDA?
Czy ktoś chodzi na terapię i uważa, że jest pomocna?
Tu link to jednej ze stron, przedstawiającej problem DDA (i kilka z objawów)  http://psycholog.msp.info.pl/alkoholizm/8-dda-czyli-dorosle-dzieci-alkoholikow.html 
To nie jest żadna ankieta. Konkretne pytania podałam raczej w celu pomocniczym. Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.

Ja również po raz pierwszy dowiedziałam się o tym :) Wyszło mi 4w5 i muszę przyznać, że wszystko się zgadza. Tylko nie wiem czy niestety czy 'stety'.

sunnysunny napisał(a):

Basikaa, podoba mi się Twoje  podejście. Z uśmiechem przez życie!


Dzięki. Staram się :)

A co do testu Mi zawsze wychodzi(ło) 4w5. Wczoraj zrobiłam jeszcze raz tak dla pewności i wypadło mi 5w4 :) Może idzie ku dobremu. :)
Mój wynik mnie  'zadowala', raczej wiele się zgadza, ale denerwowały mnie pytania, które czasami nie były w ogóle przeciwieństwami, a pochodnymi, jak tu podjąć decyzję, jeśli mnie coś mało dotyczy... Ale najwyraźniej podołałam:)
4w5 i prawdę mówiąc nic dodać nic ująć ;)
4w5 i prawdę mówiąc nic dodać nic ująć ;)
4w5 i prawdę mówiąc nic dodać nic ująć ;)
Agniiiieszka 3 razy Ci tak wyszło :)

No właśnie dziewczyny a sprawdzałyście powtarzalność? Bo mój charakter się miota jak smród w gaciach. Kiedyś zawsze mi wychodziło 4w5, 2 dni temu 5w4. Dziś rano w pracy jak robiłam to raz mi wyszło 7w6 a teraz 9w1 :) Może czym bliżej weekendu tym staje się lepszą osobą?

Basikaa to przez bezprzewodowy net, który ciągle zrywa połączenie.... jak usunąć te zbędne wpisy?

Ja tez jestem dzieckiem ojca alkoholik,a pomimo tego ile krzywd wyrządził, to szkoda mi go, bo wiem,że nie umię sam z tego wyjsc i nie chce jak sam mówił.

Agniiiieszka napisał(a):

Basikaa to przez bezprzewodowy net, który ciągle zrywa połączenie.... jak usunąć te zbędne wpisy?

Niech zostaną :)

Marillaa napisał(a):

Ja tez jestem dzieckiem ojca alkoholik,a pomimo tego ile krzywd wyrządził, to szkoda mi go, bo wiem,że nie umię sam z tego wyjsc i nie chce jak sam mówił.

Witamy w klubie :) Trochę mnie martwi stwierdzenie, że Twój ojciec nie chce z tego wyjść. To nie wróży dobrze, szczególnie że wierzę w zasadę, że aby odbić się od dna trzeba je osiągnąć :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.