- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 103
21 stycznia 2012, 18:35
Czy według Was jest możliwe kochać dwóch mężczyzn? Czy byłyście w takiej sytuacji? Co z tego wyszło?
21 stycznia 2012, 22:16
WIem jak się czujesz, bo jestem w podobnej sytuacji :( Tylko, że z tym drugim zakończyliśmy relacje, i staram się ratować małżeństwo. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Ale jednak cały czas myślę o tamtym i tęsknię :(
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15079
22 stycznia 2012, 01:47
można. I to nawet jednocześnie.
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
22 stycznia 2012, 08:51
Także uważam, że to jest możliwe. Tym bardziej, gdy przeżyło się jakąs niespełnioną miłość
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
22 stycznia 2012, 10:28
Jak dla mnie nie można. Moim zdaniem uczucie, ktorym darzysz meza nie jest dostatecznie trwale...nie wiem nie znam dokladnie sytuacji.Ja sobie nie wyobrazam czegos takiego. Z drugiej str zastanow sie czy ta ,mieta" o ktorej piszesz to jest juz milosc? Mlosc to dluga droga, kupa doswiadczen i wspolnych przezyc a nie kilka pocalunkow czy telefonow.
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: cork
- Liczba postów: 419
22 stycznia 2012, 14:53
Ja jestem w podobnej sytuacji... Ale wydaje mi się że ten drugi to zauroczenie i fascynacja... Z mężem jesteśmy 12 lat... 7 lat po ślubie... I wiem że kocham go bardzo... Ale co czuje do tego drugiego? Miłość?Chyba nie...
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: cork
- Liczba postów: 419
22 stycznia 2012, 14:54
Agniiiieszka napisał(a):
WIem jak się czujesz, bo jestem w podobnej sytuacji :( Tylko, że z tym drugim zakończyliśmy relacje, i staram się ratować małżeństwo. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Ale jednak cały czas myślę o tamtym i tęsknię :(
O matko a myślałam że tylko ja mam tak zakręcone życie...
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
22 stycznia 2012, 17:10
daj sobie z tym spokój , docen rodzine ktora masz
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Głogów
- Liczba postów: 139
22 stycznia 2012, 17:15
Dokładnie, doceń rodzinę...
22 stycznia 2012, 20:22
asik280 napisał(a):
Agniiiieszka napisał(a):
WIem jak się czujesz, bo jestem w podobnej sytuacji :( Tylko, że z tym drugim zakończyliśmy relacje, i staram się ratować małżeństwo. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Ale jednak cały czas myślę o tamtym i tęsknię :(
O matko a myślałam że tylko ja mam tak zakręcone życie...
Jak widać nie :) I pewnie takich osób jest więcej tylko, że się nie ujawniają. Mi też było się trudno do tego przyznać, ale jak już się przyznałam, pogadałam z kilkoma bliskimi osobami, to zrozumiałam, że wcale nie jestem takim wyjątkiem.