- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 112
17 stycznia 2012, 20:24
Jak wyżej.
Czy można to nazwać miłością? Czy wierzycie w coś takiego? A może doświadczyłyście kiedykolwiek takowej? Co o tym sądzicie?
Jeżeli był już taki temat, to przepraszam, ale nie znalazłam. ;)
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
17 stycznia 2012, 20:37
Moje małżeństwo jest z internetu ;) Już ponad 7 lat stażu :)
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 112
17 stycznia 2012, 20:41
Ja również doświadczyłam czegoś takiego... Trwało to rok, więc..zdążyliśmy się dobrze poznać, jednak czar prysł. To było piękne, ale..teraz wydaje mi się, że to było jedynie piękne wyobrażenie, nic więcej.
Miłość w realu, to jest to :)
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
17 stycznia 2012, 20:44
miłość przez internet w sensie, że nie widzieliśmy się nigdy, a mówimy że się kochamy to raczej fikcja, ale co innego jak się poznało w necie, trochę rozmawiało, coś zaiskrzyło i spotkanie było ze strzałą amorka to jest możliwe - ja i narzeczony jesteśmy przykładem opcji nr 2
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto:
- Liczba postów: 265
17 stycznia 2012, 20:51
A ja w to wierzę ;) Kiedyś się tak zakochałam... głupie i szczeniackie, ale cóż poradzić :) do teraz noszę go w sercu i w pamięci i chyba nigdy nie przestanę :)
17 stycznia 2012, 20:55
poznać się, zauroczyć - tak
miłość tylko w świecie realnym
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
17 stycznia 2012, 23:24
My poznawalismy się internetowo przez 9 miesięcy ale juz przed pierwszym spotkaniem czulam ze to jest Mój Człowiek ;) że to mój przyszly mąż.Po pierwszym spotkaniu tylko się to potwierdzilo i już kilka miesięcy później było wspolne mieszkanie i ślub.