Temat: Czy istnieje coś takiego jak miłość przez internet?

Jak wyżej.
Czy można to nazwać miłością? Czy wierzycie w coś takiego? A może doświadczyłyście kiedykolwiek takowej? Co o tym sądzicie?

Jeżeli był już taki temat, to przepraszam, ale nie znalazłam. ;)

Ja myślę, że jest, bo kiedyś takową miałam;)
Kiedyś wydawało mi się, że tak, bo przerabiałam to. Dopiero jak zaznałam prawdziwej, realnej, stwierdziłam, że było to gówno, nie miłość ;)
A ja myślę, że to tylko po prostu zauroczenie w osobowości drugiej osoby. Bo jednak jeżeli 'go' w końcu spotkasz, to jeżeli nie poczujesz nic chemii, gdy 'go' zobaczysz - to czar pryska.
też kiedyś takową miałam :)
No ale niestety nigdy się nie spotkaliśmy :D
Może i lepiej heheheheheh :)
Pasek wagi
MIłość, istnieje.
Ale miłośc to ból.
Jedynie Bóg kocha tak all i for ever.

Oj taka jest nawet lepsza niż aka w realu ;)

Możesz sobie wyobrażać na temat danej osoby wszystko co tylko zechcesz. No, ale właśnie tutaj zaczynają się schody bo uważam, że "kocha się" swoje wyobrażenie o tej osobie, a nie tą osobę. Ale co to by nie było to jest magiczne na swój sposób:)

Pasek wagi
Ogólnie wg mnie miłość przez internet to miłość do wyobrażenia osoby, nie osoby jako człowieka z całym przybytkiem ;) Co innego, gdy zna się kogoś w realu i podtrzymuje kontakt. Bo dla mnie z miłością wiąże się również akceptowanie drobnych niedoskonałości, które wychodzą dopiero po bliższym poznaniu w codziennych, zwyczajnych sytuacjach.
Chyba w to nie wierzę

ANIUSIEK26 napisał(a):

Chyba w to nie wierzę

ja też ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.