Temat: Zdrada...

Oj, cos mi się zupełnie pomieszało i co zrobiłam?...

Zdradziłam swojego męża!!!!!!

Aby było bardziej śmiesznie- z jego naj...przyjacielem!!!

Wysłucham obelg - należy mi się.

 Żyjemy ze sobą kilka lat, mamy dziecko. Dramat życiowy na forum!!!

On z przekonaniem : " To koniec"

Zdradziłam i wyznałam mu co zrobiłam.

Jak wyjść z sytuacji i nie być pożartm przez głupotę?...

Temat  : Do inteligętniejszech i empatia.

Hmmm... właśnie, pytanie, które się nasuwa to czy czujesz coś do tego przyjaciela?

Ja nie uważam zdrady za koniec związku. Mogę teraz oczywiście tak myśleć, ale wiem, że fizyczna zdrada, mimo że by mnie zabolała, to nie byłaby dla mnie czymś "niewybaczalnym". Za najgorszą zdradę uważam tą uczuciową, kiedy ciężko jest cokolwiek ratować, w sumie to ratowanie nie ma sensu,bo nasz partner kocha kogoś innego.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.