- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto:
- Liczba postów: 394
13 stycznia 2012, 20:42
ktos z Waszego otoczenia zdradza meza, zone? Ja posiadam taka wiedze i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobic. Mowic, nie mowic, mysle ze chyba lepiej zeby sama wpadla na zdradzie niz donosic... co Wy na to?
- Dołączył: 2011-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 685
13 stycznia 2012, 21:03
Jokerka21 napisał(a):
ja bym powiedziała (jesli bylby to ktos bliski - bo
zwykly znajomy to bym sie nie mieszała) i mialabym w
ze będę tą złą, bo ja też chciałabym aby mi powiedziano
nie podsmiewywano się za plecami, że mnie facet
dokladnie myslimy tak samo
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
13 stycznia 2012, 21:04
Ja mam dobrego kolegę który zdradzał żonę, ale nie wtrącam się.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto:
- Liczba postów: 394
13 stycznia 2012, 21:09
Osoba ktora zdradza jest kobieta... a zdradza z zonatym mezczyzna :( szkoda gadac...
13 stycznia 2012, 21:10
Ja też bym powiedziała.
Wtrącanie się wtrącaniem, ale jakby ktoś wiedział na pewno to wolałabym żeby mi powiedział.
Edytowany przez sylwka128 13 stycznia 2012, 21:10
13 stycznia 2012, 21:10
hmmm! zależy czy to była naprawdę bliska osoba.
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
13 stycznia 2012, 21:11
Ja raz swojej bardzo dobrej znajomej powiedziałam, że jej facet ją zdradza. Nie zrobiła z tym nic ( w sensie z facetem, bo dalej ich widuję razem) a ze mna nie rozmawia juz 3 lata. Chciałam dobrze, a straciłam naprawdę dobrą koleżankę (teraz okazuje się, że nie była taka dobra)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto:
- Liczba postów: 394
13 stycznia 2012, 21:12
Jest to rodzina wiec jak dla mnie jeszcze gorzej. Gdyby to byla jakas tam kolezanka to co innego nawet bym sie nie zastanawiala tylko olala sprawe.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto:
- Liczba postów: 394
13 stycznia 2012, 21:13
Nelly tak mysle ze bylo by w tym przypadku. Coz pewnie zachowam to dla siebie.
13 stycznia 2012, 21:17
Nigdy nie wiem co robić w takich sytuacjach.
Jednak wyobrażam sobie co by było gdyby mnie facet zdradzał a nikt z moich bliskich znajomych by mi o tym nie powiedział.
Jeżeli źle się czujesz z tym, że o tym wiesz, ale milczysz, to powiedz. Licz się jednak z tym, że obydwoje mogą cię absolutnie skreślić z listy swoich znajomych/przyjaciół.
Ewentualnie daj delikatnie do zrozumienia temu facetowi, że żona go zdradza a do reszty niech dojdzie sam.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 280
13 stycznia 2012, 21:21
Uważam, że każdy zasługuje na szacunek, a ta kobieta zdradzając odbiera go temu mężczyźnie. Chyba decydując się na podwójne życie zrobiła sobie ewentualny rachunek zysków i strat. A ten facet zasługuje na kogoś lepszego i wiernego :)