10 stycznia 2012, 23:07
Mampewien problem,mama mojego chlopaka jest troszke falszywa,gdy bylam u niej na swieta byla mila,gadałysmy,pilysmy drinki i tak do rana...po kilku dniach doszło do klotni z moim M i mnie uderzyl w buzie;( postanowilam jej napisac jakiego ma synusia...napisalam jej sms o tresci; niech Pani ogarnie tego swojego syna,bo mnie bije..a ona odp: trudno,wasza sprawa;/ to jest madra baba;/ kilka dni pozniej wyslalam jej zaproszenie na urodzinki Coreczki,odpisala ze beda itd,znow po jakims czasie napisalam,ze nie wiem jakie te urodzinki zrobic,ze bym chciala takie wieksze itp a ta pipka do mnie odp ze dziecko nie musi miec urodzin bo i tak ich nie bedzie pamietac;/ az mnie zabolalo;/ teraz 13go o1.ma byc u nas na urodzinkach...aaa jeszcze jedno kiedys dgy ze swoim sie poklocilam i powiedzialam mu ze ma sie wyprowadzic (mieszkamy narazie u mojego Taty) a jego Mama mieszka jakies 70km od nas i on zadzwonił do swojej Mamusi i powiedzil ,ze wraca do domu bo i ze nie jest zemna i ze weznie nasza Coreczke do niej na kilka dni,a ona na to,ze moze przyjechac ale sam bez małej;/////// podla baba! nie dlugo bede sie z nia widziec,jak byscie z nia rozmawiali itd na moim miejscu???jak mam sie zachowac????sama nie wiem...
10 stycznia 2012, 23:24
chcialam z nia dobrze zyc,mialam dobre zamiary itd..nie dawno zmarla mi Mama:( zaszlam w ciaze itd tym bardziej chcialam z nia zyc dobrze i nie powiem zylam,ale teraz widzi ze powinna nas wpierac ,cos pomagac to ona odwrotnie;/ co jakis czas wplywaja im na konto grube tys,moj m chcial od nich czyli od matki i jej meza pozyczy jakies 800zł na przemalowanie mieszkania,a ta powiedziala ze nie ma i ze go wymelduje z domu;/ a 3 h pozniej wyslala nam nowe mebelki do kuchni na wymiar za kilkanascie tys;/ z wielka checia bym jej walnela w pys nie za te pieniadze,ale za to jaka jest jak traktuje ludzi syna itd;/
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Okinawa
- Liczba postów: 5190
10 stycznia 2012, 23:26
jesli mezczyzna cie uderzyl przed slubem to pozniej bedzie gorzej! bedzie nie tylko ciebie bil ale i dziecko!
10 stycznia 2012, 23:28
Pierwsze co to rzuciłabym faceta, który ma czelność podnieść rękę na kobietę!
10 stycznia 2012, 23:29
mysle ze ona nie pomoze jemu do poki on bedzie z toba
10 stycznia 2012, 23:30
agunieek19889 napisał(a):
po pierwsze czytajac twoj wpis mysle - wpadlas z nim?
jak widac : tak, a jego mamie nie podobalo sie ze syn
mial rodzine i taka kobietejego mama nie jest jakims
ja sie przyszlej tesciowej nie zale jak mnie moj nazywa
jak. jestes dorosla to powinnas sama te sprawy
mama nie ma obowiazku przebywania z waszym dzieckiem
nie wyraza takiej woli.
a ty widzisz co ty piszesz??? a komu mialam o tym powiedziec,jest do jego matka i ma jemu wytlumaczyc jak sie kobiety traktuje,od ojca ich zabrala to mogla ich najpierw wychowac a dopiero pozniej puszczac do zakladania rodziny...NIE WPADLAM! oboje chielismy tego dziecka..a co to za Babcia ktora nie chce posiedziec raz na 3 miesiace z wnuczka!z dzieckiem swojego syna!;/ no ja to bym nawet sie wstydzila tak pomyslec a co dopiero przyjedz do nas ale bez dziecka hahahahah!!!!!!!
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Okinawa
- Liczba postów: 5190
10 stycznia 2012, 23:31
zreszta co cie obxchodzi ile ona ma kasy? jej kasa jej sprawa!! masz faceta sierote, ktory cie bije, pozniej bedzie dodatkowo bil corke..
10 stycznia 2012, 23:31
cancri napisał(a):
Wiesz, patrząc, jak o niej piszesz, nazywając ją pipką
mówiąc o waleniu w pysk,wcale się nie dziwię, że nie
dla Ciebie najmilsza.Też bym nie była.
a czy widzialas gdzies jest napisane ze do niej tak mowie lub ze wale ja w pysk????
10 stycznia 2012, 23:33
>a komu mialam o tym powiedziec,jest do jego matka i ma jemu wytlumaczyc jak sie kobiety traktuje,
a czy ona go tobie podsunela ze tak powiem? albo na sile zaprowadzila do niego?
zwiazaliscie sie to powinniscie tworzyc zwiazek i dochodzic do porozumienia
za nic sie nie obrywa, chyba ze to damski bokser - zle polozona lyzka bedzie powodem do plask
>a co to za Babcia ktora nie chce posiedziec raz na 3 miesiace z wnuczka!z dzieckiem swojego syna
widocznie nie chce byc babcia. rodzilas dzieci zeby babci je podrzucac? ma prawo wybrac
czy chce spedzic czas z wnuczka. moze male dzieci ja doprowadzaja do szalu?
a co do reszty sytuacji, wydaje mi sie ze przychodzicie do niej jak czegos potrzebujecie.
ze ona ma wam dawac gore zlota tylko dlatego ze ty dziecko urodzilas
Edytowany przez agunieek19889 10 stycznia 2012, 23:38
10 stycznia 2012, 23:37
heh;/ opisalam wam czlowieka by pokazac jacy ludzie sa w tych czasach;/ jedne zaklamane falszywe swinie! taka prawda!nie mowie ,ze wszyscy ale wiekszosc to gdyby mogla to za zeta by zabila i tyle!!!!! nie mowie o jej pieniadzach i ze mi je ma dac!tylko napisalam ze ma a nie moze tzn nie chce pozyczyc synowi,no moja Mama by nigdy nie odmowila,ostatni grosz by oddala widocznie Mama od matki sie rozni! chodzi o serce wychowanie itd....nie chodziło tu o to zeby nie brał małej odemnie tylko o to zeby nie zwalal ja jej na głowe!;/
