- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 985
10 stycznia 2012, 18:49
Jestem taka wściekłą na niego, że muszę się wyżalić! Ostatnio zażądał (tak, zażądał, a nie poprosił czy zasugerował!), że mam przytyć, bo wyglądam jak wieszak. Dziś zorientowałam się, że skasował mi wszystkie moje zdjęcia, na których dokumentowałam kolejne etapy mojego odchudzania! Co o tym sądzicie? JA jestem przewrażliwiona czy on gra nie fair?
Poza tym ostatnio prowadzi szantaż emocjonalny: unika seksu, twierdząc, że będzie go więcej wtedy, gdy przytyję :(
Edytowany przez synestezjaa 10 stycznia 2012, 19:36
10 stycznia 2012, 20:02
napisze ci to z tego punktu widzenia ze twoj mezczyzna ma dosyc ze nie macie o czym gadac jak o krytyce wlasnego ciala. widze po modelu ze wygladasz juz bardzo szczuplo. nawet ta waga jest juz wystarczajaco. facet daje ci do zrozumienia ze przesadzasz
on ma dosyc twojej diety i tego jak swoja figure postrzegasz, bo podejrzewam ze nie siedzicie cicho na kanapie i zaczynasz gadke jakbys chciala wygladac.... tfuuu.....chcialam napisac ze czujesz sie ciagle grubo. a facet to slyszy i szalu dostaje (jak teraz dziecko moich sasiadow, ryczy w nieboglosy a slychac jak w drugim pokoju obok)
mnie dzisiaj facet zabral wtyczke z play i powiedzial ze mam zakaz siedzenia na tym forum bo robi mi wode z mozgu. wczesniej moja figura byla mi obojetna a teraz przejmuje sie kazdym tekstem wypowiedzianym na tym forum odnosnie mojej figury i jedyne pytania jakie zadaje jemu to czy jestem atrakcyjna albo ktora figure preferuje to taka zrobie dla niego.
dla niego jestem wystarczajaca mimo ze mam 4 cm i 16 kg wiecej od ciebie.
ten apel z seksem to proba ratowania twoich mysli od wyniszczenia ciala i psychyki i niedlugo zabroni ci dostepu na tym forum jak ja mam.
gdy jestem ze swoim na spacerze czuje sie seksowna, jestem szczesliwa, pewna siebie. gdy ktos wpedza mnie w kompleksy albo widze figury innych dziewczat w pamietniku jestel zla ze nie wygladam tak fajnie.
mam metlik w glowie bo ja nie wiem jak ja chce wygladac albo chce pomyslec co jest wazne a przyjmuje sie ocena kg i cm od obcych ludzi.
dlatego ja wybieram : swoj zwiazek jak idealna figure kosztem zj*banej psychiki przez sekte glupich dziewuszek ktore sie po to odchudzaja zeby innych wpedzac w kompleksy
10 stycznia 2012, 20:10
a mi wydaje się, że bardzo Cię kocha i najzwyczajniej w świecie martwi się o Ciebie bo jesteś za chuda!
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 985
10 stycznia 2012, 20:23
JA go też kocham! Ale nie chcę, żeby mi dyktował, jak mam wyglądać! Tym bardziej, że taka czuję się szczęśliwa! A co do zdrowia, to sądzę, że teraz dbam o nie znacznie bardziej: rozsądna dieta, bardzo mało słodyczy, dużo ruchu... Dowodem miłości byłyby raczej słowa akceptacji i podziwu!
10 stycznia 2012, 20:33
Nie ma racji!!!!!!!! 54kg przy tym wzroście to zgrabna i szczupła figurka a dla mnie nie daj się! Jak cie kocha powinien akceptować stan, w którym Ty się dobrze czujesz. Z egoistami nie ma co się wiązać
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
10 stycznia 2012, 20:49
Najwazniejsze jest to ze nikt nie moze Ci mowic co masz robic, nakazywac itd bo to Twoje zycie, Twoja decyzja i cialo ale to pownne byc wiadome...Twoj maz zachowuje sie egoistycznie i dziwnie moim zdaniem jesli kaze Ci tyc mimo tego,ze dobrze sie czujesz , jestes zdrowa itd.Powinien Cie zaakcpeotwac i wspierac niezaleznie od tego ile wazysz, no jakbys schudla ponizej 50 to mozna by sie bylo martwic moze a tak to masz normalna wage i jestes szczupla. Jedyna rzecz, ktora moze go usprawiedliwac bo staram sie go jakkolwiek zrozumiec to to ze mozliwe, ze przesadzasz z mowieniem o dietach, pochlonelo to Twoje zycie, ciagle o tym wspominasz i go to meczy( taka hipoteza) stad takie absurdalne zadania. Odnosnie banu na sex to juz kompletnie bez sensu i podstaw, jak sie kogos kocha to sie go pozada po prostu a im jestes bardziej zadowolona ze swojego ciala tym ta sfera powinna sie lepiej ukladac..nawet jesli on preferuje wieskze ksztalty to Ciebie kocha i wybral, poza tym bylas szczupla jak sie poznaliscie wiec juz calkiem cos nie halo.Rozpisalam sie ale nie rozumiem kompletnie jak mozna komus kazac tyc i odmawiac przez to sexu...smieszne to jest. Nie rob nic na przekor sobie, mozesz jedynie rozmawiac, tlumaczyc nic inneog Ci nie pozostalo.
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
10 stycznia 2012, 20:49
osiągnęłaś cel o którym od dawna marzę = zazdroszczę i gratuluję, facet przywyknie, bądź twarda! ja bym przeczekała i szantaże i jego poczucie zagrożenia (bo nie widzę innych powodów) - zobaczy, że mimo że jesteś taka zgrana laska to nadal interesuje Cię tylko ON i mu przejdzie!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
10 stycznia 2012, 20:57
Hahaha, mój facio zawsze twierdzi, że woli kobiece kształty, ale wcale mu nie wierzę. Jeśli jednak "udokumentowałby" mi ten fakt postępując jak Twój gościo, byłabym zachwycona i raz na zawsze zapomniałabym o diecie.
A co do teorii, że Twój facet jest zazdrosny, bo podobasz się innym - co to za bzdura? Każdy facet chce się chwalić swoją lasią jak trofeum, żadna duma mieć grubą, nieatrakcyjną babę. Ja myślę, że taki ma po prostu gust.
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 985
10 stycznia 2012, 21:16
Kurcze, jesteśmy małżeństwem prawie 5 lat i dopiero teraz dowiaduję się, jaki naprawdę jest gust mojego faceta :(