Temat: Praca za granicą a rodzice

Zawsze było tak, że nigdzie na dłużej niż kilka dni nie wyjezdzalam. nawet na kolonie nie jezdzilam bo dla mnie to bylo za dlugo. i ogolnie przyzwyczailam rodzicow ze caly czas siedze w domu, ze wyjde raz na jakis czas na impreze i raz gora dwa razy w tygodniu do kolezanki na godzine ewentualnie dwie i to na tyle. i teraz pojawil sie problem bo postanowilam wyjechac z kolezankami po maturze do pracy za granice na wakacje. moi rodzice sa przeciwni a ja sie strasznie napalilam a ten pomysl. oni twierdza ze sobie nie poradze, ze nie wytrzymam tam bez nich i takie tam. nie wiem czy brac pod uwage to czego chca moi rodzice (chca miec mnie caly czas pod reka zeby miec kontrole co gdzie i z kim robie bo strasznie kontroluja u mnie takie rzeczy) czy postawic na swoim. nauczylam ich ze o wszystko sie pytam, z kazda rzecza oczekuje ich zgody i oni nie zauwazaja ze doroslam i moge czasami sama cos postanowic. mam sie im sprzeciwic czy jednak znalezc takie wyjscie aby wszyscy byli zadowoleni? dla nich to bedzie szok ale przeciez ja mam 19 lat juz a oni traktuja mnie jakbym miala conajwyzej 9. jechac czy sobie odpuscic?
Ja bym pojechała :) przyda im się kubeł zimnej wody na otrzeźwienie, żeby zrozumieli, że nie jesteś już dzieckiem. Tylko licz się z tym, że możesz wrócić z podkulonym ogonem i powiedzieć że jednak mieli rację :)
ja bym wyjechała za granicę, sama jeżdze juz od 3 lat ale tylko na wakacjach i żałuję że wczesniej nie miałam takiej możliwości zresztą prędzej czy później opuścisz rodziców, kiedys w końcu trzeba zacząć;)
Pasek wagi
do wakacji jest czas żeby przekonać rodziców do wyjazdu, ale nie rezygnowałabym z niego, bo  w końcu jesteś dorosła i takie doświadczenie Ci się przyda, 
raczej starałabym się rodziców po dobroci przekonać niż na siłę próbować wymusić zgodę 
jeśli to coś sprawdzonego i pewnego, jedź. ja zarabiam tu, a potem jadę we wrześniu zwiedzać :)
Pasek wagi
powiem tak ja po maturze wyjechałam do niemiec też nigdy wczesniej nie jezdzilam aleeee tam o tym nie myślalam dopiero po jakimś czasie zaczeło ich troche brakowac ale wszystko było git jeszce masz sprawdzone zródłoo to jedz wiecznie z rodzicami nie bedziesz :D:D 
zgadzam sie :)
Powinnaś wyjechać przecież to tylko na okres wakacji
A ile wspomnień i atrakcji :)
Tylko dobrze się przygotuj na ten wyjazd, co by się nie okazało że naprawdę mieli racje :)
Pasek wagi
jeśli tego chcesz to jedź, masz 19 lat i jesteś dorosła, najwyższy czas się usamodzielnić emocjonalnie, nie wiem jak mocno trzeba być związanym z rodzicami, żeby nawet na kolonie czy obóz nie jechać, bo za długo. oO no ale może ja tego nie rozumiem, bo nie jestem i nigdy nie byłam silnie związana z rodzicami.

w ciemno napewno nie pojade, mam tam duzo znajomych wiec ktos mi napewno pomoze.

jestem strasznie zwiazana emocjonalnie z rodzicami, szczegolnie z mama. to moja najlepsza przyjaciolka. zawsze ze wszystkiego sie zwierzalam, znala kazdy moj krok i bedzie to ciezkie dla nas obu ale sadze ze czas najwyzszy odciac pępowinę.

Sama jesteś sobie winna. Jeżeli przez całe życie nie wykazywałaś się nawet odrobiną samodzielności to nic dziwnego, że rodzice się martwią. Masz jednak jeszcze sporo czasu, rozmawiaj z rodzicami i przede wszystkim dobrze się do wyjazdu przygotuj. Moim zdaniem bardzo dobrze, że chcesz pracować, a nie obijać się jak większość osób :).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.