Temat: Związek ze starszym facetem

Masz dopiero 19 lat, jesteś z tym mężczyzną więcej niż rok czyli wcześniejsze związki miałaś jeszcze przez 18 rokiem życia. Nie wiem, moim zdaniem byłaś zbyt młoda żeby móc poznać kogoś interesującego w swoim wieku. Przeraża mnie rozbijanie rodziny, w końcu facet ma dziecko, no i trochę nie dowierzam, że nie widać między Wami różnicy.
Gdybym w wieku 18 lat oświadczyła rodzicom, że mam 37 letniego faceta to wolę nie myśleć co by było.

Droga autorko...odpuść sobie ten związek. Znajdziesz w swoim życiu kogoś interesującego w swoim wieku i będziesz szczęśliwa.  

Poczekaj..teraz masz 22, czyli jak mialas 16 to bylas w podstawowce? WOW

zgadzam sie z twoja wypowiedzia brava..

Wszystko zalezy od ludzi... Ja bylam przez 2,5 roku z facetem starszym ode mnie o 22 lata. Mialam wtedy 21 lat. Rostalismy sie bo nie zgralismy sie charakterami, a nie dlatego, ze on byl tyle starszy. Byla to raczej kwestia tego, ze on byl narwanym nerwusem, a ja spokojna nie przyzwyczajona do klotni osobka. Na dluzsza mete nie wytrzymalam. Powiem Wam, ze wiek nie mial tu nic do rzeczy, ale moze to dlatego, ze to ja bylam nad wiek dojrzala.

Takze uwazam, ze zwiazek ze starszym facete jest mozliwy, ale to sprawa bardzo indywidualna. Teraz jestem od prawie 4 lat z facetem starszym o 10 lat i jest super!!!! :-)

Przeczytałam tylko początkowe komentarze autorki ( reszty za dużo nie czytałam więc mogę zdublować z kimś wyowiedź) ale już z góry mówię ci : dziewczyno nie rób MU tego. Ten związek jest bez przyszłości i ot nie dlatego że jest różnica wieku tylko z powodu twojego podejścia. nie chcesz go to nie zawracaj mu głowy i skończ z głupią i infantylną kokieterią.
Ja juz od siedmiu lat jestem w małżenstwie z facetem starszym o 21 lat i mogę powiedziec tylko tyle że to jak uklada się w związku zależy tylko od ludzi a nie od ich wieku.
A ty nie rujnuj mu zycia...ani sobie też bo to bylby jakis chory układ gdybys w niego weszła.

Ja jestetm na nie. Kiedyś miałam lekką znajomość z podobna roznica wiekowa i naprawde roznic jest bardzo duzo. Ja mam w ogole podejscie anty do rozwodnikow. No ale coz... moze wsrod nich jacys naprawde biedni i normalni ;p Ale ja takich nie spotkałam. // Jestes młoda i korzystaj z tego co teraz oferuje Ci zycie. Zajmij sie swoja edukacja, zabezpiecz swoja przyszlosc i szalej :) Myle,z e roznica do 10 lat jest korzystna (mezczyzna jest bardziej dojrzały i ukształtowany), ale 20.. to juz jak dla mnie za duzo. Zwłaszcza, że Ty rozpoczynasz swoje usamodzielnianie się i prawdziwe życie :) 

wiek nie ejst wogóle ważny, znam tysiace przykładów. Wazna jest osobowość i cała ta madrość by ten związek trwał a nie wiek. Znam przypadek- kobieta 23 lata, facet 60( inwalida), sa super małżeństwem i mają dziecko.

He.. Zycze kazdej z was to co ja zobaczylam.. Glupota jest mowienie o tym chwilowym szczesciu.. Boze..  Kiedy roslinka umiera zostajecie same.. W dzisiejszych czasach jest bardzo ciezko znalesc faceta po 40.. Ale coz z bogiem

Gdzie jest napisane ze ona rozbila rodzine ?

Ja aktualnie jestem w zwiazku z facetem 27 lat starszym. Trwa to juz 4,5 roku.

Sama mam 28 lat (29 w styczniu).

Raz lepeij raz gorzej - jak to bywa z zwiazku, i nie wiem czy sie nie rozstaniemy - mozna powiedziec przez roznice wieku bo ja chce rodzine  - dzieci , a on nie ma takiego parcia. Sam nigdy nie byl zonaty i nei ma dzieci.

Zobaczymy jak to sie potoczy.