- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 19:41
Co o tym myślicie? Facet jest starszy ode mnie o 20 lat, ma eks żonę i strasznie do mnie zarywa, przyszyła prezenty moim rodzicom a ja mu daje kosza
- Dołączył: 2011-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 477
19 grudnia 2011, 20:23
Jeżeli kasa nie robi na Tobie wrażenia to po co o tym w ogóle wspomniałaś? Powiedziałaś to tak jakby to był jakiś atut. Z tego co piszesz, to nic do niego nie czujesz. Nie napisałaś o nim nic dobrego, za to napisałaś, że jest bogaty. Już widziałaś go pijanego, w dodatku zachowywał się niestosownie, co będzie dalej? Chyba powinno mu zależeć na tym, żeby zrobić na Tobie dobre wrażenie, więc to nie świadczy o nim najlepiej. Znam parę z taką różnicą wieku, facet delikatnie mówiąc jest teraz kulą u nogi.
- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 20:25
no powiedzmy ze znajomy rodziny od nie dawna i od tej pory mu sie podobam.
- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 20:28
bo ja chce w konu byc szczesliwa a wiem ze ile razy sie w kims zakochalam to z tego nic nie wyszlo, wiec moze sie zwiazac z rozsadku...
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
19 grudnia 2011, 20:30
A dlaczego rozstal się ze swoją żoną?Może mu sie znudziła?
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
19 grudnia 2011, 20:36
ja mam niby "tylko" 10 lat starszego faceta, na poczatku bylam zachwycona bylo cudownie, ale hmm....po pewnym czasie zaczęły wychodzić na wierzch te roznice, niedogadania itd...
19 grudnia 2011, 20:45
Nie zaczynaj, szkoda nerwów :-)
- Dołączył: 2011-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 477
19 grudnia 2011, 21:26
asienka7 napisał(a):
bo ja chce w konu byc szczesliwa a wiem ze ile razy sie
kims zakochalam to z tego nic nie wyszlo, wiec moze sie
z rozsadku...
Być z kimś z rozsądku jest bardzo mało rozsądnym rozwiązaniem. Kiedyś z kimś Ci wyjdzie na pewno, ale odbierzesz sobie tę szansę wiążąc się z facetem w wieku Twoich rodziców. Jesteś młoda jeszcze, wiadomo, że nikt nie lubi być sam więc się niecierpliwisz, ale warto poczekać. Ale jeżeli rozważasz już za i przeciw, bo koniecznie chcesz z rozsądku, to pomyśl czy chcesz z nim być na dobre i złe do końca życia? Będziesz się nim w chorobie opiekować? I nie mówię o grypie. Bo nie ukrywajmy, że on będzie staruszkiem podczas gdy Ty będziesz mogła jeszcze ułożyć sobie życie, ale nie zrobisz tego, bo będziesz mężatką opiekującą się starszym panem. Już na tym etapie pokazał się z niezbyt dobrej strony upijając się przy Tobie i w dodatku zachowując się niefajnie. Z jednej strony każdemu może się zdarzyć, z drugiej jednak nie powinien przy Tobie doprowadzać się do takiego stanu. Seks prędzej czy później może być kiepski, bo czasem i viagra nie pomaga. A co z dziećmi? Będziesz chciała mieć dzieci? Nie mówiłabym tego gdybyś była zakochana, bo to inna sytuacja.