- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 19:41
Co o tym myślicie? Facet jest starszy ode mnie o 20 lat, ma eks żonę i strasznie do mnie zarywa, przyszyła prezenty moim rodzicom a ja mu daje kosza
19 grudnia 2011, 19:49
Chcesz innego, ale ten ma kasę. No to rzeczywiście masz problem :P
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
19 grudnia 2011, 19:51
a ja miałam o 20 lat starszego faceta i nie żałuję :) podobało mi się bardzo. jesteś w komfortowej sytuacji,że wiesz że ma Eks. Mój okazał sie "ukrywaczem " żony ;/ związek oczywiście natychmiast zakończyłam,ale wciąż lubię starszych
- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 19:52
oj MusicDi nie o to chodzi czy ma kasę czy nie bo to nie robi na mnie wrażania:) może nawet chodzić w jednym bucie i starych spodniach. Mi chodzi o to co wy o tym myslicie, bo zwiazek z takim facetem nie jest prostu raz sie spotykalam z chlopakiem 10 lat i straszym i pamietam ze nie mialam o czym z nim rozmawiac bo jak on bykl w szkole sredniej to ja bylam w zerowce, ale w sumie to bylo 4 lata temu...
19 grudnia 2011, 19:58
Jestem na NIE.Za kilka lat zrobi się z niego stary,marudny i przewrażliwiony,wiecznie zmęczony ramol. Odradzam.
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 691
19 grudnia 2011, 19:59
ja bym sie nie pakowala w taki zwiazek bo jednak 20 lat to duzo ;/
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
19 grudnia 2011, 20:00
musisz chyba sama zdecydować, bo jedne są zdecydowanie na tak ( jak ja), a inne na nie . i jesli potrzebujesz rady od tylu vitalijek,to ja bym byla sklonna poradzic Ci,zeby lepiej tego nie robić. Ja jak byłam ze strszym mężczyzną to swietnie sie czulam i nigdy nie nudzilam . Do tej pory gra w zespole punk rockowym ,ale zycie mial bardzo stabilne . Ja "siedze " w tych klimatach, takze swietnie sie czulam. Ale jesli nie macie wspolnych zainteresowac ,ani zupelnie o czym rozmawiac, to ja rowniez jestem na nie
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Chvaletice
- Liczba postów: 1365
19 grudnia 2011, 20:05
sama powinnaś podjąć decyzję, bo to Ty ewentualnie z nim będziesz, a nie my ;)
- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 3169
19 grudnia 2011, 20:14
No wiem:) rodzice mi odradzają, widziałam go też jak się zachowuje po alkoholu a to duzo mówi o człowieku. Zresztą ma nas przyjsc odwiedzic po swietach, mam nadzieje ze nie przyjdzie sam
19 grudnia 2011, 20:14
No co Ty zwriowalas! Jak bedziesz miec 35 to on ile? itd ... Chyba ze to na chwile. Mam kolezanke ma 18 lat i jest koega 37 lat. Kolezanki z niej szydzą a ona jest z nim chyba tylko dla kasy i jak sie domyslam wie o tym. Dla mnie to jest chore ale to nie moja strawa (znaja obydwoje moje zdanie)