14 grudnia 2011, 21:43
tak wie dziś gdy byłam na wykładach w szkole dostałam uroczego sms informującego o zerwaniu
hmm fajnie ze po kilku latach przyjaźni i pol rocznym związku na tyle stac 26 latka
no cóż człowiek czasem sie myli co do ludzi..nie ważne...mój probem polega na tym ze ja mam jakies jego rzeczy w domu i odwrotnie
nie wiem jak sie zachować..zawsze po rozstaniach zachowywałam sie po kolezensku ale przez sms to mnie jeszcze nikt nie zstawil..a przecież to totalny brak szacunku:(
czy ktos was kiedyś tak zostawił?
co myślicie o takiej formie zerwania?
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
15 grudnia 2011, 10:00
a dużo, jakieś cenne masz te rzeczy u niego? bo może lepiej zrezygnować i w ogóle po nie nie chodzić.
15 grudnia 2011, 11:26
Hahaha żałosny facet. nie oddawaj mu rzeczy jak będzie chciał to sobie po nie sam przyjdzie a od niego zażądaj żeby Ci przyniósł Twoje.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
15 grudnia 2011, 12:20
żal. totalna dziecinada i niedojrzałość.