12 grudnia 2011, 22:13
Żeby była jasność. Nie proszę o pozwolenie, ale o radę. Może to niedojrzałe pytanie, ale jestem niedoświadczona jeszcze żeby podejmować do końca słuszne i przemyślane decyzje.
Jestem z facetem. Przyciągnął mnie swoją urodą, a nie wiem czy do końca zatrzymał charakterem.
Jest świetnym człowiekiem. Moja przyjaciółka i mama mówią mi, że to wymarzony mąż. Bardzo mnie szanuje, dba o nasz związek, ale Potrzebuję faceta z pazurem, który mi się przeciwstawi. Wydaje mi się, że to nie to. Bo on jest spokojny a ja marzę o facecie z jajem przy którym mogę się pośmiać. Np. mój wujek.. wymarzony mąż według mnie. Świetne podejście do dzieci.. ja leżę i kwiczę przy nim bo ma takie teksty..
Moja mama twierdzi, że to się dopiero później w człowieku wyrabia i może się to zmienić kiedyś w moim facecie.
Ja nie mówię, że nic do niego nie czuję. Kiedyś była taka sytuacja, że nie pisaliśmy, nie widzieliśmy się i nie rozmawialiśmy przez 3 dni to ja już wychodziłam z siebie i byłam zła.. ale jak np. jest u mnie to czasem sobie myślę, że mógłby już pójsc bo się nudzę. Wiem, że to bardzo chamskie zachowanie. Nie powinnam się tu zwierzać, ale chyba jestem w takiej desperacji teraz, że muszę sięgnąć po Waszą radę. Bardzo Was proszę, Pomóżcie.
Edit: boję się, że jak z nim zerwę to nie znajdę już nigdy takiego faceta o jakim marzyłam od zawsze i jakiego mam teraz.
Edytowany przez Weerra 12 grudnia 2011, 23:10
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
13 grudnia 2011, 15:27
oj Ty rzeczywiście jeszcze nie dojrzałaś do poważnego związku- pogadaj ze swoim mężczyzną o tym co nam tu napisałaś
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
13 grudnia 2011, 17:46
JEstes mloda wiec wiadomo ze wolisz takiego z ktorym mozna 'konie krasc' :) sama mam tak samo. nie umialabym byc z takim milym, poukladanym, grzeczniutkim... moze kiedys zmienie zdanie :P narazie jestem mloda i chce sie wyszalec.
A co do tego Twojego - jesli jest nudny to razcej juz taki zostanie , niestety. a nudzi Cie nawet jak widzicie sie tak zadko, wiec uwazam ze nie ma sensu dalej tego ciagnac... bedziesz sobie wmawiac ze moze jednak sie zmieni, a moze jednak zacznie ci sie to podobac? Nie, nie stanie sie tak.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
13 grudnia 2011, 18:54
A ja myślę że to jest twoja niedojrzałość do związku...
Po co masz sie nudzic z facetem,zostaw go i żyj jako singielka,korzystaj z uroków życia a może a jakiś czas
dojrzejesz do związku...i pamiętaj-życie nie polega na tarzaniu się ze śmiechu....