Temat: Co Twój partner naprawdę myśli o Twoim ciele?

http://www.papilot.pl/ciekawostki/15692/Co-Twoj-partner-NAPRAWDE-mysli-o-Twoim-ciele-SZCZERE-WYZNANIA.html

 

:-)

 

A jak myśłicie? Co Wasi ukochani tak naprawdę sądzą o Waszych ciałach?

Co im się najbardziej podoba?

Co najmniej?

Pasek wagi
a kto wie co mysli drugi czlowiek ?
Powiedziec zawsze mozna to co ktos chce uslyszec
Pasek wagi
mojemu na serio sie podobają moje cyce :D hehe zawsze śmiac mi sie z tego chce.. xD a o calym ciele to mowi ze jest ok i nie musze sie odchudzac, ale zas nie zabroni mi sie odchudzac.. ja i tak nie mam motywacji do odchudzania:)

Heh. W moim przypadku to pupa. I ze względu na nią mam kategoryczny zakaz odchudzania się.. Wolno mi jedynie ćwiczyć i to też tak,żeby nie schudnąć, bo on nie chce stracić tej dupki ,którą wreszcie teraz mam... :)

A ja najchętniej z 10kg bym zrzuiła...

Pasek wagi
Z tego co wiem i zawsze mi udawadnia to kocha moje piersi to jestem pewna :)
aaa. tez bym nie chciala stracic tych piersi co teraz mam.. mu sie podobaja i mi też, ale mam wielkie kompleksy na punkcie brzucha i na razie sie nie odchudzam.. szkoda mi go, jakbym schudla razem z piersiami xD
mój facet mnie chyba w 100% akceptuje, przynajmniej tak pozwala mi się czuć. a najbardziej lubi 4 obszary: moją talię, brzuch, piersi i tyłek  :P
Wielokrotnie podczas...chmm...chwili uniesienia komplementuje moje proporcje (tj. spora różnica miedzy biodrami a talią), piersi, pupę (mimo, że galaretowata). Milczy natomiast w kwestii nóg, ale ja się zupełnie temu nie dziwię. ; )

Moim obiektywnie nieestetycznym mankamentem są pulchne i mało jędrne nogi oraz mało jędrna pupa (idealnie płaski brzuch zostawiam modelkom - mi na nim nie zależy tak bardzo, ale oczywiście nie obrażę się, jak podczas ćwiczeń ładnie mi się utwardzi i spłaszczy). Luby nie zabrania mi się odchudzać. Sam ma spory brzuszek i wspólnie się mobilizujemy do ćwiczeń (z dietą jest już gorzej, bo on ma nieposkromiony apetyt). : )
A Moj lubi wzysko:) o podoba mu sie ze sie trzesie ;p alepodobac mu sie bedzie tez jak bedzie bardzie umiesnione:)on sie dostosuje :D 
> a kto wie co mysli drugi czlowiek ?Powiedziec
> zawsze mozna to co ktos chce uslyszec

Skąd ten pesymizm, ja ufam mojemu ukochanemu kiedy chwali mój wygląd, poza tym sam wiele razy mówił, że gdybym nie była pociągająca to raczej by tak za mną nie szalał.. ;) 

W moim wypadku chyba jak u większości z Was dziewczyny mój facet ubóstwia moje górne partie ciała :D Poza tym ramiona, ale też - uwaga - moje kości, te tutaj pod szyją, uważa za strasznie seksowne ;) Generalnie nie mogę chyba powiedzieć, że tylko to lubi - bo za każdym razem zachwyca się inną partią mojego ciała, po prostu jak to mówi dla niego jestem idealna ;) I miło to słyszeć.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.