- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
19 listopada 2011, 19:22
Czy Wasi partnerzy/ faceci/ chłopacy/ mężowie wiedzą z iloma facetami spałyście przed nim?
Mój facet ostatnio mnie o to zapytał. Nie chcę Go okłamywać ale nie chcę też mówić mu prawdy. Co zrobić?
19 listopada 2011, 21:57
Pozostaje zyczyc,zebys Ty nie miala wrogow wsrod kobiet po slubie
jestem feministką ;) Taki plan :
uwieść żonatego, potem go zostawić samego ...
niecny plan...;)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
19 listopada 2011, 21:56
> Może bedzie mu ciezko zaakceptowac>> prawdę ale
> wątpie by zostawił cie tylko z tego>> powodu. a
> jesli tak by zorbił to znacyzłoby, ze>> nie
> powinniscie byc razem. i o to właśnie mi cały czas
> chodzi...
taaaa i będzie się potem zastanawiał nad tym kim byli, dlaczego tylu, a może nie powiedziałam prawy i było ich jeszcze więcej, a może go zdradzę bo może szybko będę potrzebowała kogoś innego itd...
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
19 listopada 2011, 21:57
A co do ilości facetów z którymi spała RedRose... Odpuśćcie, błagam, bo to już nudne. - nudne i nie na temat.
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1504
19 listopada 2011, 21:57
nie wiem czy dobrze zeby wiedzial W awanturze moze wygarnac CI to JAby unikla tego tematu moi zdanie nie rozmawia sie z rartnerem o bylych partnerach
19 listopada 2011, 21:58
Ja po Twoich tekstach
> myślałam, że jesteś dziewicą :D. No sory, widać Ty
> lubisz dawać, inni to się kochają z sobą ;P - i
> kto tu traktuje sex przedmiotowo, Ty!
no dawać rozkosz też lubię, a nie tylko brać jeśli o to chodzi ;)
egoistką nie jestem.
ok, ja ide poćwiczyć, w końcu są tu ludzie chcący się odchudzać :D
Do autorki: i tak zrobisz jak zechcesz i nikt Cię nie przekona. Pamiętaj, żeby zrobić to zgodnie z własnym sumieniem. postaw się w jego sytuacji i popatrz na tą sprawę obiektywnie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru wszystkim osobom jakże zaangażowanym w tą dyskusję :)
Edytowany przez takajedna.wiktoria 19 listopada 2011, 22:00
19 listopada 2011, 21:59
> > taaaa i będzie się potem
> zastanawiał nad tym kim byli, dlaczego tylu, a
> może nie powiedziałam prawy i było ich jeszcze
> więcej, a może go zdradzę bo może szybko będę
> potrzebowała kogoś innego itd...
I tak się zastanawia... a to, że nie mówisz potęguje jego domysły... Tak mi się wydaje przynajmniej!
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 40
19 listopada 2011, 21:59
prawde..ja spie i spałam z jednym nie mogłabym sie kochac z wieloma...a najbardziej podziwiam laski co biora facetów po imprezie niewiem jak one to robia///
19 listopada 2011, 22:02
> > Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
> wszystkim osobom jakże zaangażowanym w tą dyskusję
> :)
Również pozdrawiam :) Powodzenia w ćwiczeniach :) ja dzisiaj odpuszczam ze względu na niedyspozycję... :(
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
19 listopada 2011, 22:03
>Do autorki: i tak zrobisz
> jak zechcesz i nikt Cię nie przekona. Pamiętaj,
> żeby zrobić to zgodnie z własnym sumieniem. postaw
> się w jego sytuacji i popatrz na tą sprawę
> obiektywnie. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
> wszystkim osobom jakże zaangażowanym w tą dyskusję
> :)
miłego wieczoru ! :)
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
19 listopada 2011, 22:02
> > powiedz mu, wtedy jeszcze z nim nie byłaś więc
> nie> masz się czego bać ;) każdy ma coś do ukrycia
> ;d nie chodzi o to że się boję. Ja po prostu nie
> widzę sensu mówienia o tym.. Będzie się potem
> denerwował i myślał niepotrzebnie.
Też tak właśnie uważam, nie widzę sensu w takich pytaniach, tak po prostu :)