Temat: Prosze o rade,powazny problem.

Otoz mam prawie 19lat...
codziennie budze sie w zlym humorze,rozmemlana nie do zycia..
jak zwykle nieprzychylna pogoda..
mroz,szarosc,pustka...
Ponadto stale kloce sie z rodzicami..
matka choleryczka ojciec alkoholik..
Codziennie wybucham placzem (mozliwe,ze sie uzalam mozliwe ze mam prawo)
Generalnie z ust rodzicow padaja takie slowa (popieraja sie nazwajem),ze powinnam dostac wpierdol,jestem matolem debilka..tych epitetow jest ful
Powodem jest blaha sprawa - moja mama ma ambe na punkcie chowania ciuchow do szafy czego ja nie znosze,potrafi mi wyrzucic wszystko z szuflad wezwac ojca,ze jej nie slucham ze pyskuje (chociaz nie oyskuje,wymieniam sw racje) a ojciec zaraz agresja i odlacza mi komputer i wgl..
Nie mam znajomych
pracuje u ojca wiec stale jakies zgrzyty zdarza mi sie ryczec w pracy tak mnie ojciec poptrafi zranic slowami albo czynami..
nie radze sb z niczym,nie mam pasji zainteresowan
zyje w nedzy emocjonalnej i towarzyskiej jestem wstydliwa nadwrazliwa mam setki zaburzen..
i coraz czesciej nachodza mnie mysli samobojcze
wczoraj mama mnie wysmiala,gdy spytalam po co mnie urodzila skoro jestem takim smieciem dodalam,ze dlatego ze bylam wpadka a ona w smiech.
ten smiech potwierdzil jej mysli tj urodzilas sie no i trudno..
moze i mnie kochaja..
ale co z tego,niewiadomo czy milosc wgl istnieje tj tyllko wmowienie sb..
ne szanuja mnie...wiec jak ja mam ich szanowac
ojca zaczynam nienawidzic i mysle o zmianie pracy
chociaz on sie odgraza,ze 'zobaczysz jak jest u obcego'
nie jestem swieta,ale nie sadze abym byla taka paskuda,ktora mozna zrownac z ziemia ..
mam dosc
prosze o rade
co zrobic?
nie podjelam studiow w tym roku,to byl blad i teraz wpadlam w rutyne '-raca-dom-komputer'




na poczatek sie uśmiechnij  i przestań użalać nad sobą, im dłużej sie tak zagłębiasz tym gorzej.

Posłuchaj rad koleżanek powyżej. Na pewno znajdziesz cos dla siebie.

Jak rodzice Ci nie odpowiadają szukaj pracy gdzie indziej i sie wyprowadź. Kuźwa co jest z tymi staruszkami, ze takj dzieci potrafią traktować? najpierw je chca a jak skończa 18 lat to tylko wyrzuty potrafią robić! Co oni myślą? że jak sie ma 18 lat to już sie zajebistą robote znajdzie, wyprowadzi sie z domu i sie dupy nie będzie zawracało?

obym ja taka nigdy sie inie stała..
nowisz o sobie tylko negatywne rzeczy, a tymaczasem widac, ze jestes inteligentna osoba. Masz inteligencje i nie zawahaj sie jej uzyc!!!!!
Pasek wagi
Wcale się nie użalasz nad sobą. Masz jakieś oszczędności? Kochaną babcie? Idź do ludzi! Musisz kogoś poznać, i poznać normalne życie! Jesteś już pełnoletnia! Musisz się usamodzielnić i jak najszybciej wyprowadzić się z domu. Albo... jeżeli masz siłe walczyć z rodzicami do pomocy społecznej i powiedziec jaka jest sytuacja i może by Ci dali mieszkanie socjalne. Szczerze.. z tego co mówisz nie masz co na nich liczyć i czym lepiej odejdziesz od nich tym lepiej dla Ciebie. Idź na studia i pokaż przede wszystkim sobie, że życie można przeżyć fajnie ;)
radziłabym Ci wyprowadzkę połączoną ze zmianą pracy - a do tego spróbuj znaleźć jakąś pasję
Pasek wagi
sorry bardzo, ale dziewczyna na pewno się nie użala. Przecież skądś musiał sie wziąść jej nick ?? I szczerze współczuję..
POPIERAM

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.