Temat: chłopak mnie ignoruje..

opiszę Wam krótko sytuację, powiecie pewnie, że gówniara ma problemy, ale jest to dla mnie ważne

więc tak, ostatnio poszłam na dyskotekę (bez mojego chłopaka jesteśmy razem 2lata) i spotkałam tam dobrego kolegę z klasy, początkowo tylko rozmawialiśmy, opowiedziałam mu, że mój chłopak mi nie ufa, jak wychodzę gdzieś sama, bo kiedyś zdarzały się nieciekawe sytuacje i ten kolega powiedział, że widocznie mogę tylko z koleżankami wychodzić, później zaproponował, żebym się napiła, początkowo odmawiałam, ale później się skusiłam i on później cały czas no jeszcze tylko jednego, no ostatniego i skończyło się na tym, że byliśmy pijani i zaczęliśmy się całować.... mój chłopak miał rację, do mnie nie można mieć zaufania, sama do siebie nie mam...

i tak, dzień po całej sytuacji ten kolega powiedział mi, żeby zostało to między nami, bo ja mam chłopaka, on jest zakochany od kilku miesięcy w pewnej dziewczynie, było mi to na rękę, zachowywaliśmy się wtedy normalnie, później rozmawialiśmy, uśmiechaliśmy się, jak gdyby nigdy nic, a teraz od kilku dni, on mnie cały czas ignoruje, robi dziwne miny, nie uśmiecha się, kiedyś często sam zaczynał rozmowę, a teraz wszystko się popsuło... ten pocałunek nie miał dla mnie znaczenia, więc nie wiem o co chodzi...

męczy mnie ta cała sytuacja, dlaczego on się tak zachowuje? może obawia się, że się w nim zakochałam?
powinnam z nim pogadać, ale już rozmawialiśmy i niby wszystko jest ok, ale w rzeczywistości nie jest....

szczeniackie problemy, ale cieszę się, że jak narazie tylko takie mam, za przeczytanie dziękuję
bo ja się nie zmienię, uśmiałam się po pachy - po wczytaniu sie dochodze do wniosku, że lubisz sobie poszaleć, a bycie z kimś wpływu na to nie ma, co tam wierność, zaufanie, szczęście. Masz wygodnie, w domu wpatrzony jak w obrazek chlopak, na codzien, do zwykłych rzeczy. Nudzi się idziesz na imprezę wyrywasz coś, głupio usprawiedliwiasz się alkoholem - sorry jak ktoś ma ustalone normy moralne, to trzeźwy czy pijany ich nie złamie. jest taki stary dowcip, ktory juz tu kiedys przytaczałam:
Facet budzi sie w poludnie na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schlodzone butelki piwa i list nastepujacej
tresci:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbys czegos potrzebowal to zadzwon.
Zwolnie sie z pracy i przyjade. Twoja kochajaca zona".
Facet pyta syna:
- Co sie wczoraj stalo? Nic nie pamietam. Czyzbym wrócil w nocy
z kwiatami albo pierscionkiem?
Syn na to:
- Przyszedles o piatej nad ranem kompletnie pijany,
awanturowales sie, a gdy matka chcac cie rozebrac sciagala ci
spodnie, powiedziales: "sp***alaj dz**ko, jestem zonaty!".

Nie można zjeśc ciastka i mieć ciastko. Zerwij ze swoim chlopakiem, bo nie jestes go warta, nie ważne jak wysokie mniemanie o sobie masz. Jeśli masz wobec niego chociaż odrobine szacunku, wyświadczysz mu ogromną przysługę.
albo cię sprawdził czy jesteś łatwa...skoro mu sama powiedziałaś ze facet  z którym jesteś 2 lata ci nie ufa (i ma rację)...
.
......a tu ocenia zakon sióstr karmelitek.... same niewinne!  święta inkwizycja, moherowe berety? ubaw mam!!!
Nie niewinne ale wierne. Na imprezach robię różne rzeczy, ale skoro się z kimś wiążę to znaczy, że kocham i że nie chce nikogo innego.
Nie rozumiem, co mają moherowe berety albo zakonnice do wierności- co, teraz w modzie są zdrady?
Pasek wagi
dziękuję za te słowa krytyki, trochę przejrzałam na oczy, bo pytałam o coś innego, a i tak większość osób skupiła się na moim złym zachowaniu
macie racje, nie będę się przejmować jakimś chłopakiem tylko zacznę dbać o mój związek, stanę się lepszą dziewczyną dla mojego chłopaka, który nie zasługuje, żebym go oszukiwała i robiła takie rzeczy!!

jeszcze raz bardzo dziękuję za wyrażenie opinii, zmieniły one całkowicie moje spojrzenie na tą sytuację!
ahora, a co preferujesz takie zachowania?
Nie wiem jak ty, ale ja zanim pozwolilam by do czegokolwiek doszło z jakimś facetem najpierw prostowałam sprawę z poprzednim.
trudno jestem staroświecka i niemodna.
Byłam też zdradzona i znam ból z tym związany, sama bym go nikomu nie zadała.
edit:
No to już postęp. powodzenia życzę
Widocznie ahora lubi mieć doprawiane rogi.  No, ale ona przynajmniej nie jest taka niewinna ...
Pasek wagi
> dziękuję za te słowa krytyki, trochę przejrzałam
> na oczy, bo pytałam o coś innego, a i tak
> większość osób skupiła się na moim złym
> zachowaniumacie racje, nie będę się przejmować
> jakimś chłopakiem tylko zacznę dbać o mój związek,
> stanę się lepszą dziewczyną dla mojego chłopaka,
> który nie zasługuje, żebym go oszukiwała i robiła
> takie rzeczy!!jeszcze raz bardzo dziękuję za
> wyrażenie opinii, zmieniły one całkowicie moje
> spojrzenie na tą sytuację!

podoba mi sie Twoja postawa :) bardzo dobrze to przewertowałaś i przemyslalas, nie chcemy tutaj CIe obrazac, ale dobrze ze juz wiesz o co wiekszosci chodzilo
no! zmądrzała dziewucha jak sie na nią nakrzyczało ;-) wiesz le[piej wprowadx te postanowienia w życie bo jak Cię chłopak kopnie w dupę to będziesz płakać i sobie nikogo z metką "łatwej i szybkiej" chłopa normalnego nie znajdziesz bo Cię kolesie zwyczajnie oleją


powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.