- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
11 listopada 2011, 21:48
Kochane... wyobraźcie sobie sytuacje, że jesteście z facetem kilka lat, nie mieszkacie razem, ani nie jesteście narzeczeństwem. Nadchodzą wasze urodziny, jest to dzien w tygodniu więc ze swoi tżem sie nie widzicie bo on długo pracuje w ciągu tygodnia. On dzwoni do was składa życzenia, ale nie dostajecie żadnego prezentu ani w ten dzień ( bo sie nie widzicie) ani w kolejne dni kiedy sie już widzicie... Co robicie ? jesteście wkurzone, że nic nie dostałyscie ?
11 listopada 2011, 22:13
> > skoro oczekujesz od niego prezentu, to mu o tym>
> powiedz bo może facet myśli że życzenia ci>
> wystarcząNie raz mu zwracalam na to uwagę i
> mówiłam że lubię prezenty itd. Tylko teraz pytanie
> czy ja powinnam mu kupowac coś na urodziny skoro
> od niego nic nie dostałam. Ostatnio kupiłam mu
> zegarek za ponad 150zł, a on go nawet nie nosi....
> :( Ja swojemu kupuję mimo tego że on mi nie. Trudno się mówi.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
11 listopada 2011, 22:15
Laguna20 powinnaś powiedzieć swojemu że oczekujesz prezentu. Ja to zawsze robie sie smutna i z taka miną :( mówie: aaa ja myslałam kochanie że dostane od ciebie jakiś drobiazg.... :( <- powiedz mu tak w dniu twoich urodzin i zobaczysz cos ci powie..
11 listopada 2011, 22:16
zgadzam się z @puckolinka. mnie byłoby przykro jakby mi nie złożył życzeń. a poza tym zamiast prezentu wolałabym, żeby mój facio spędził ze mną miło czas, ew. zrobił jakąś kolację albo żebyśmy gdzieś razem wyskoczyli.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
11 listopada 2011, 22:17
Ja w tym roku stwierdziłam że mojemu nic nie kupie na urodziny. A niech sie poczuje tak jak ja... zawsze wiedział ze mu cos kupie na urodziny, a w tym roku NIESPODZIANKA :D prezentu nie ma.... :D heheh
A jeszcze apropos innych okazji... np. jeśli chodzi o gwiadke czy mikolaja to umawiam się z moim czy kupujemy sobie coś czy nie i kiedy sobie to wręczamy, i ewentualnie ile ma ten prezent kosztować około ( troche jak w szkole ) żeby nie było że on mi kupi za 300zł a ja jemu za 20zł.
Edytowany przez gwiazdkaaa 11 listopada 2011, 22:19
11 listopada 2011, 22:17
> Laguna20 powinnaś powiedzieć swojemu że oczekujesz
> prezentu. Ja to zawsze robie sie smutna i z taka
> miną :( mówie: aaa ja myslałam kochanie że dostane
> od ciebie jakiś drobiazg.... :( może nie prezentu ale spędzenie tylko tego dnia ze mną jakieś kino czy miasto tak jak poprzedniczka pisała nawet jeśli ja miałabym za to płacić. Bo szczerzę to nawet w weekendy nie robimy nic razem nigdy z nim na mieście nie byłam w kinie tylko raz .
Edytowany przez Laguna20 11 listopada 2011, 22:19
11 listopada 2011, 22:18
> dla mnie to takie egoistyczne wymagać od faceta
> prezentu
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
11 listopada 2011, 22:18
nie każdy wygrał w totka .
ale tak poważnie, to przecież kwiatek to bardzo miły prezent.. A jak nic nie dostaniesz, to chyba się nic nie stało ? Może nie miał kasy ?
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
11 listopada 2011, 22:20
Ja też bym to uznała za prezent jesli facet by mnie zaprosił do kina czy nawet na kebaba z budki i romantyczny spacer :) Moim zdaniem liczą się chęci... Bo nie raz nie dużo trzeba, 5zł na kwiatka i spacer przy gwiadach i już dziewczyna szczęsliwa :) tylko żeby faceci na to wpadli...
- Dołączył: 2011-10-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 161
11 listopada 2011, 22:23
Wiesz ja uważam, że fakt pamięci się liczy, to że dajesz mu prezent tylko po to żeby coś dostać jest bez sensu.
Ja kocham mojego faceta mam 22 lata on 27 i świentujemy urodziny ze sobą ważne, ze jesteśmy razem a nie prezent. Chcesz prezent to mu to powiedz.:)
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
11 listopada 2011, 22:26
A co byście zrobiły? Kupic mu coś na urodziny czy nie ?