- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 listopada 2011, 10:07
8 listopada 2011, 17:16
8 listopada 2011, 20:40
9 listopada 2011, 09:10
Edytowany przez kosmopolitanka21 9 listopada 2011, 09:56
9 listopada 2011, 09:14
9 listopada 2011, 09:51
9 listopada 2011, 10:18
9 listopada 2011, 11:13
9 listopada 2011, 13:43
10 listopada 2011, 22:35
kosmopolitanka21,
Moja opinia nt. postu jest następująca - Twój strach przed seksem/ciążą normalny nie jest, choć ze względu na studia i zawód ojca wydajesz się być na tyle pewna tej sfery, że to ignorujesz. Być może masz jakieś blokady skrywane pod całą tą płachtą ideologii, której w żadnym wypadku nie kupuję, lub faktycznie problemy hormonalne.
Natomiast rzeczą, której proponuję przyjrzeć się lepiej, jest Twoje "poczucie bycia lepszą", a nie "inną". Wszystko wskazuje na to, że wychodzisz z załozenia, że jesteś tu osobą o najwyższym statusie społecznym i ilorazie inteligencji(który jednak w ogóle bym w tym wypadku wykluczyła ze względu na sposób dedukcji (lub jej brak?) prezentowany w wypowiedziach). Czytając Twoje wypowiedzi(w których migasz się od odpowiedzi) jasno rzuca się w oczy, że dokucza Ci brak myślenia - nie wiem ile w tym pozoru, a ile prawdy. Może robisz to celowo, a może przynajmniej świadomie. Potrafisz przyjąć i zgodzić sie tylko z aprobatą własnej osoby, wszelką krytykę z kolei ignorujesz lub z góry negujesz. W takim wypadku po co pytanie o opinię? Dla połechtania ego? Najwyraźniej.
Poza tym wydajesz się być osobą o bardzo niewielkiej charyźmie(skoro nawet nie potrafisz elokwentnie ukryć zarozumiałości), dlatego trudno mi uwierzyć, że ludzie rzeczywiście Cię tak lubią, ale to już bardzo subiektywna uwaga. Może akurat Twoi znajomi są podobni do Ciebie lub w ich gronie nie odczuwasz tak tej (nieco przesadnej) pewności siebie i wypowiadasz się inaczej niż tutaj.
Pozdrawiam serdecznie i życzę uporania się z problemami czy też słabościami, w końcu każdy z nas jakieś ma :) Zawsze lepiej być ich świadomym by w razie chęci móc nad nimi popracować.
Edytowany przez entropiczna 10 listopada 2011, 22:41