Temat: Problem z facetem, pomożecie??

Czy przesadzam? Wolę się Was poradzić niż zrobić coś głupiego.
Jestem z facetem od trzech miesięcy. Mieszkamy 40 km od siebie, a on jest na dwóch kierunkach, więc widujemy się 2 razy w tygodniu. Teraz akurat niestety przez to, że jest dł. weekend i ja wyjeżdżam zobaczymy się po dwóch tygodniach dopiero. On ma sieć z play'a. Prosił mnie, żebym na nią przeszła, bo będziemy mieć taniej. Wykupiłam sobie pakiet na 5 dni. Jest dzisiaj trzeci dzień. I Co? w ogóle mi się to nie opłaciło. Wczoraj gdyby nie to, że napisałam do niego o północy to nie dałby mi znaku życia w ogóle. Dzisiaj jest już 18 i nic. Dosyc, że się rzadko widujemy to jeszcze nic do mnie nie pisze. Żałuję teraz. że przeszłam na tą sieć. Moja przyjaciółka jest z facetem i piszą dosłownie ze sobą non stop. Myślałam, że jak będę mieć w play to też tak będzie.. myliłam się. Powiedzcie mi czy mam podstawy o to, żeby mieć do niego o to pretensje?? Nie przesadzam? Wiem, że na pewno mu zależy więc to nie to, że ma mnie gdzies, ale ja po prostu jak jestem z kimś to go potrzebuję częsciej niż 2 razy w tygodniu. 
Helenka ma rację. Lepiej stawiać  jasno sprawę a nie doszukiwac sie ideologii i
podtekstów.

> Myślę, że przesadzasz. Świadczy o tym fakt, że
> nawet nie wiesz, czy masz się o to złościć, czy
> też nie i pytasz Nas o to.Po pierwsze, poprosił
> Cię, żebyś zmieniła sieć, czy męczył i nalegał na
> to? Jak męczył i nalegał, to możesz być
> zirytowana, jak zasugerował i się zgodziłaś, nie
> zastanowiłaś się dobrze,to nie, zmień spowrotem
> operatora, jeśli było tak lepiej. Może smsować nie
> lubi. Poza tym, ileż można i pisać o jakiś
> głupotach, ile byś chciała tych smsów? Wspominasz,
> że koleżanka z facetem pisze non stop, a zaraz
> potem, że Ty wcale nie chcesz ze swoim tak non
> stop smsować... Piszesz, że wiesz, że mu zależy, a
> potem, że nie czujesz, że mu zależy - szukasz
> problemu moim zdaniem. Poza tym - oczywiście, że
> można nie odzywać się pare dni, Ty się z nim
> widujesz dwa razy w tygodniu, nie lepsze to niż
> smsy ciągłe? Ja z nikim nie jestem, ale z facetem,
> który mi się podoba wymieniam maile, bo smsować
> nie lubi, komunikatorów też nie. Przez weekend nie
> odpisuje mi nic, chociaż ma wolne, ale wiem, że
> lubi połazić po mieście i pewnie woli porobić coś
> innego.No i możesz po prostu powiedzieć, zapytać,
> czemu nie pisze, chociaz chcial, zebys zmienila
> sieć, co sugerowalo, ze chce się czesciej
> kontaktowac. Ale miec zal? Chyba nie ma powodów
> się złościć i robić problemow.
no i w końcu jakaś sensowna odpowiedź, siedzę i czytam i muszę ci się przyznać, że siedzi obok mnie mój facet i uwierzyć nie może , że tak na siłę można robić problem z niczego, niedoszukuj się problemu tam gdzie go nie ma a jak coś ci się nie podoba pogadaj z facetem a nie pytasz na forum czy masz mieć żal do niego i czy się masz złościć, a całkiem obce babeczki mają ci mówić co masz robić, jakbyś ty sie czuła wiedząc , ze twój facet słucha zdania swoich kumpli dotyczącego waszego związku, niż woli porozmawiać z tobą szczerze? odpowiedz sobie na to pytanie, odpowiedź oczywista no nie?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.