- Dołączył: 2011-09-04
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 2213
29 października 2011, 10:09
Kochany K.!
Piszę, bo chcę, żebyś wiedział, że jesteś Miłością Mojego Życia!
Tak. To prawda.
Niestety zrozumiałam to zbyt późno...
Kiedyś potraktowałam cię w straszny, okrutny sposób i mam teraz Wielkie Wyrzuty Sumienia.
Przychodzisz do mnie prawie co noc w marzeniach sennych.
Śnię o Tobie a potem budzę się z uczuciem bezbrzeżnej pustki i rozpaczy.
Tak tęsknię za Tobą!
Kocham cię bardzo!!
Bardziej niż wtedy, kiedy byliśmy małżeństwem...
Coż ja nieszczęsna mogę Ci jeszcze napisać...
Mam swoje marzenia. Marzę o tym, że znowu jesteśmy ze sobą razem, że mnie przytulasz i jestem wtedy taka szczęśliwa.
Ale te marzenia są bolesne bo prawdopodobnie nigdy się nie spełnią...
Ty masz już swoją nową rodzinę. Na pewno szczęśliwą
A ja...
No cóz. R. okazał sie dobrym, łagodnym człowiekiem i dba o nas ale... ja nie kocham go...
Żyjemy obok siebie.
Od dwóch lat sypiamy w oddzielnych łózkach.
Dziewczynki go uwielbiają.
A ja... Ja nie lubie nawet jak mnie cmoknie w policzek.
Szkoda słów...
Boże co ja był dała, żeby moć cofnąć czas!!!
Byłam głupia! Głupia i zaślepiona pseudo miłością do R.
A to wszystko było chwilowe i ulotne...
Żądza przerodziła sie we wstręt fizyczny.
To głupie, zwierzęce uczucie prysło jak bańka mydlana.
Pozostało rozczarowanie i pustka.
Obudziłam sie znowu w nocy i ze łzami w oczach modliłam sie do Boga o siły.
Gdyby nie to, że są dziewczynki, które go potrzebują.... ach "gdyby"...
K! Ja nie potrafiłam się wtedy zachować inaczej!
Musiałam spróbować życia z nim!
To było jak zew natury.
To było silniejsze ode mnie!
Proszę, pomyś o mnie choć jedno, ciepłe słowo...
Twoja nieszczęśliwa
Kukunia
29 października 2011, 10:17
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1289
29 października 2011, 10:26
szczerze? żałosne ...
czasu nie cofniesz,zostaw go w spokoju jak już jest szczęśliwy.
To Ty wszystko zepsułaś. Zadowolona ?
Gdybyś spróbowała to naprawić unieszczęśliwiłabyś dzieci,jego,jego rodzinę .. zostaw ich
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
29 października 2011, 10:32
moim zdaniem to nie jest żałosne... ale masz rację- nie powinnaś wysyłać tego listu. Jeśli teraz już wiesz, że go kochałaś- daj mu żyć szczęśliwie i spokojnie. Nie mieszaj już w życiu jego rodziny bo Cię znienawidzi...
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
29 października 2011, 10:32
Troche smutne ,ze tak tesknisz ... Ale niestety pewnych rzeczy nie da sie odwrocic...
On tez pewnie tak cierpial jak go zostawialas...
29 października 2011, 10:33
Czasu nie da się cofnąć.List chwyta za serce ale musisz żyć dalej a jemu też pozwól żyć skoro to Ty odeszłaś... Ja mam wersje z drugiej strony osoba którą bardzo kochałam zostawiła mnie. Teraz przeprosiła, i większość wróciła. Ciężko się tak żyje jak oboje mamy już rodziny i wiemy że być nie możemy razem. Bo nasz czas minął. Znajdź coś co Ci sprawi przyjemność zajmij się sobą i rodziną i nie myśl tyle o byłym.
Edytowany przez 19e4be01ad952af7286de4935d824634 29 października 2011, 10:41
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
29 października 2011, 10:34
ż
Edytowany przez googosiek 15 grudnia 2013, 12:38
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 757
29 października 2011, 10:37
> żal
zal do mi ciebie kochana, ze tak malo masz do powiedzenia. Czasem lepiej nie komentowac wogole, bo tylo sie poniżasz
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
29 października 2011, 10:39
poniżać to może się osoba wstawiająca taki list na to forum nie wiadomo w jakim celu...
29 października 2011, 10:56
; (