28 października 2011, 10:02
Nie no dziewczyny nie mam sil pisze znowu bo rece mi opadaja wczoraj poklocilismy sie na amen pomimo ze podobno bylismy przyjaciolmi zerwal to wszystko przekreslil w jednej minucie nie dajac sobie wytlumaczyc nic a nic a wczoraj jeszcze twierdzil ze czuje cos wiecej do mnie obiecalam ze jak zadzwoni to na pewno odbiore bo bede miala tel ale niestety padla mi komorka i co wiecej nie moglam poszukac ladowarki wpadl w taka furie ze nawet mi grozil ......... i osadzal ze gtraktuje go jak frajera:( to boli wiem jestem naiwna bo powinnam go olac ale w srodku czuje taka pustke i jakis smutek:(
28 października 2011, 10:09
nie wiem..śmiać się czy płakać???
28 października 2011, 10:10
sama tez nie wiem czy smiac sie teraz czy plakac
28 października 2011, 10:16
no ja bym na Twoim miejscu płakała ze szczęścia !!!..że pozbyłam się takiego idioty.
Edytowany przez ...Siaska... 28 października 2011, 10:18
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
28 października 2011, 10:17
> no ja bym na Toim miejscu płakała ze szczęścia
> !!!..że pozbyłam się takiego idioty.
1000% racji!!!:)
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 2392
28 października 2011, 10:22
jak zerwaliście z powodu takiej głupoty to jak można stworzyć jakiś związek ? ;-)
28 października 2011, 10:27
28 października 2011, 10:52
Jak ty sobie z takim problemem nie umiesz poradzic, to jak ty chcesz sobie w zyciu dac rade ???
Zajmni sie powazniejszymi sprawami. A jak dorosniesz to wtedy pomysl o chlopakach !
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
28 października 2011, 11:03
Żenujące..Odpuść go sobie. ;)