Temat: Czy ja mu się mogę podobać?

Witam. :) Piszę tutaj, bo nie wiem co robić... Mam 16 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. Nie mam z kim pogadać tak naprawdę o tej sprawie, bo koleżanki by się śmiały :/ Więc postanowiłam poprosić was o radę i opinię. Bo ostatnio zaczęłam zauważać coś bardzo dziwnego. A mianowicie wydaje mi się, że podobam się takiemu koledze z klasy. Tylko, że to jest niemożliwe, bo on jest tym "popularnym" i powszechnie lubianym. No, a ja nie bardzo... Ostatnio zaczęłam zauważać, że juz się nie wyśmiewa ze mnie, a czasami nawet się na mnie gapi. Jak ktoś mówi coś na mój temat i wszyscy wybuchają śmiechem, to on się wgl nie śmieje, chociaż kiedyś się śmiał. Zaczął się kręcić blisko mnie, a wczoraj na wycieczce, kiedy siedziałam z koleżanką przed kościołem który zwiedzaliśmy, a ja musiałam psiac z takim kolesiem którego ona chciała sprawdzić, to powiedziałam: "Kasia, ja już z nim nie chcę pisać!" ona " Ale Marta, błagam cię....!" a na to ON, który nagle znalazł się blisko : " Co to jest za chłopak?" takim dziwnym głosem... Jestem strasznie zdezorientowana, bo nie wiem, czy mogę mu sie podobać, czy raczej się ze mnie wyśmiewa.... :/ Jak wy myślicie? A może po prostu ma mnie za normalna kumpelę z klasy? Doradźcie coś, bo ja już naprawdę nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Dziękuję Wam bardzo za miłe komentarze :) Podniosłyście mnie trochę na duchu - i macie rację, nie będę już o tym myśleć ani zawracać sobie tym głowy. Będzie co ma być - zobaczymy. Na miłość jeszcze mam czas i uważam, że to na pewno kiedyś samo przyjdzie, bez jakichś głupich podejrzeń. I chyba macie też rację co do faktu, że za bardzo te fakty ze sobą powiązałam. Może po prostu wydoroślał troche i już nie chcę się kretyńsko śmiać z koleżanek? :) Dziękuję za wszystkie opinie :*
na pewno z nim o tym nie rozmawiaj! macie po 16 lat, wiec to jeszcze chlopak a nie facet.
wiec nie zrozumie i pewnie zamiast pogadac to bedzie żartował / uciekał od tematu / wyśmieje.

ja na Twoim miejscu zastosowałam bym proste triki, tam spytała co wczoraj robił, jak minął dzień,
a tu się dosiadła np na lekcji do jego ławki czy coś. tak podpytała czy mógłby Ci coś wytłumaczyć. o


ja w twoim wieku co miesiac wdawalam sie w inny, oczywiscie wymyslony przeze mnie romans, ktory wynikal z tego ze ktos robil znaki ktory niby laczyly sie w logiczna calosc, ale jakos nic z tego nie bylo, a ja o tym zapominalam i po miesiacu znajdowalam sobie inny obiekt uwielbienia ;) Najlepiej napisz do niego np jakiegos smsa pod prekekstem ze chcesz cos od niego pozyczyc, albo zeby Ci cos wyjasnil jak w czyms jest dobry (chodzi o nauke) i jak spotkacie sie sam na sam to zobaczysz co z tego wyniknie.

Co do jego zachowania- w tym wieku trudno powiedziec co to oznacza ;)
Pasek wagi
wlasnie... poczekaj jeszcze... niech on zrobi ten pierwszy krok...
Też czekałabym na rozwój sytuacji. jeśli będziesz miała okazję to pogadaj z nim na przerwie o waszych zainteresowaniach o ostatniej karkówce z matmy o tym co się wesołego wydarzyło na wycieczce.dowiedz się jaki klub sportowy lubi, zapytaj czy byl na ostatnim meczu (wpierw poszperaj w necie o wynikach i piłkażach...) . Nie pytaj go przypadkiem czy się umówi!!! Daj mu do zrozumienia , ze lubisz go, ale nie przyznawaj sie do niczego więcej. Tak dla własnego bezpieczeństwa. koleżankom z klasy też nic nie mów. Po co mają rozsiewać głupie plotki!!! staraj sie wyglądać w szkole ładnie, ale nie kiczowato, delikatny makijaż nie zaszkodzi - ale delikatny a nie kilo tynku, tuszu i niebieskiego cienia!!! Bądź subtelna, tajemnicza , ale i sympatyczna!!!!
Pasek wagi
Może po prostu chce Cie bliżej poznać, więc mu na to pozwól :)
ja też w tym wieku wymyślałam sobie niestworzone rzeczy z nic nieznaczących sytuacji i zachowań, chociaż wtey wydawały mi się tak bardzo realne. O nic nie wypytuj, jak już to przy okazji rozmawiaj z nim tylko jak z kolegą z klasy czyli o bzdurach. Jak coś będzie chciał więcej to zauważy że go lubisz (lubisz - jako koleżanka ,nie kochasz) i jak będzie chciał coś więcej to zadziała :)
słodziaki :3. chociaż takie rzeczy i myśli w gimnazjum, ale jako ze wciąż znam naprawdę ładne dziewczyny, które pierwszy raz całowały sie po 18r.ż. i jedna ma 19 i mimo urody nawet tego nie doświadczyła, to nic już mnie nie zdziwi :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.