18 października 2011, 14:13
czesc, musze to gdzies napisac zeby ktos mi cos poradzil ...
no wiec od kilku dni nie uklada sie dla mnie i dla mojego chlopaka najlepiej, ale wczoraj z nim sie spotkalam i nigdy wczesniej tak dobrze sie z nim nie bawilam, on mowi ze jest strasznie o mnie zazdrosny a ja mowie ze w ogole nie ma powodow do zazdrosci, i pisze mi glupie sms'y osatnio nie odbieralam od niego telefonow, i pisal ze wylatuje z kraju, wczoraj napisal ze jeszcze se cos zrobi, a dzisiaj ze mna zerwal zapytalam sie dlaczego a on do mnie bo rozkochalam go w sobie........ ;/ nie wiem co myslec, co robic.
moze on po prostu probuje ze mna zerwac kontakt bo kogos ma? zalezy mi na nim , ale jezeli on chce odejsc do innej to ja to zrozumiem. ale zeby mi chociaz prawde mowil ;/ bo z tej jego gadki wychodzi na to ze jego placz i bol jest przeze mnie
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
18 października 2011, 15:05
jakis nienormalny. daj sobie z nim spokoj
18 października 2011, 15:28
albo macie po 13 lat, albo on potrzebuje pomocy psychiatry, bo normalne zachowanie to nie jest.
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 967
18 października 2011, 19:42
troche skomplikowane te Wasze relacje... ^^'
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 757
18 października 2011, 19:53
chce poprostu zebys za nim latala i zebys pokaza jak bardzo ci na nim zalezy...
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13334
18 października 2011, 20:04
Jest dorosły więc poproś go o podanie prawdziwego powodu jego zachowania, bo (wybacz szczerość) zachowuje się jak 13 letni gówniarz.
18 października 2011, 20:05
> > mi się zdaje, że ona ma strasznie mało lat i>
> dlatego wymyśla takie absurdalne powody rozstań i>
> stąd też jego zachowanie hehe to juz nie o wiek
> chodzi, bo jest dojrzaly ... i wie wiecej o zyciu
> ode mnie
Pewnie zone ma w innym miescie ...jestescie ze soba dopiero miesiac ...czy napewno wiesz o nim wszystko ?
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
18 października 2011, 20:22
humorki to to nie są tylko jakieś urojenia, rzuć go w diabły, jesteście razem krótko - niewielka strata, uważaj, bo jeszcze zacznie grozić, że coś sobie zrobi i wtedy już miło nie będzie...
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Kanton
- Liczba postów: 593
18 października 2011, 20:43
zostaw go, tego kwiatu jest pół światu
18 października 2011, 21:20
szczera rozmowa, bo musicie sobie wyjaśnić pewne rzeczy. Dziwne, że facet zrywa, bo się zakochał...
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
18 października 2011, 21:45
wiesz, może być też tak, że ktoś go bardzo skrzywdził kiedyś i teraz\ się boi zakochać. ja niestety robię podobnie. aktualny koleś (z którym i tak nie jestem na zbyt poważnie, bo na odległość...) BARDZO o mnie walczył, za każdym razem, gdy się zmywałam.
niestety z kimś takim może być ciężko, bo trzeba dużo pracy, by taka osoba się przełamała i zaufała.
ja niby chcę kogoś poznać, ale na samą myśl, że to miałoby być "na poważniej", cierpnie mi skóra, bo mi się wydaje, że na pewno mnie puści w trąbę. a na "niepoważnie" nie mam ani chęci ani nerwów i zbyt siebie szanuję.
porozmawiaj z nim szczerze. to może być jeden z powodów. Przyciśnij do ściany.
inny logficzny nie przychodzi mi do głowy. ale jeśli zerwał z Tobą przez telefon, to wg mnie brak szacunku.