- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
17 października 2011, 10:23
Edytowany przez Unconventional 17 października 2011, 13:10
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
17 października 2011, 10:40
a pan i pani X są nadal ze sobą?
i daruj sobie pana Y, skoro on po alkoholu takie akcje odwala
17 października 2011, 10:45
zaraz zaraz, poznajesz goscia, ty jestes poryczana bo gosciu nie deklarowal ci zadnego zwiazku a przespal sie z twoja siostra. sory ale mial takie prawo. a to ze mowi ci ze mu zalezy nie znaczy ze pojdziecie odrazu pod oltarz, w sumie to sie nie znacie jeszcze.
zrob jak zechesz' jesli ci sie podoba to sprobuj kontynuowac znajomosc. bardziej bym sie martwila tym jak sie potoczy dalej zwiazek twojej siostry z tamtym X
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
17 października 2011, 10:46
Nie, nie pasuje mi to absolutnie, ale wypiliśmy za dużo, nie mówiąc stop, zdarza się...następnym razem bym pilnowała co kto i ile ma pić. Pani X i pan X chyba będą dalej ze sobą, szczerze to mam nadzieję taką. Znam siostrę, i np na trzeźwo by tak nie odstawiła w życiu, a tak coś jej się odstawiło... żałuje strasznie, jak niczego innego
Y i X mają po 36lat, siostra 26, a ja 22
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
17 października 2011, 10:48
> zaraz zaraz, poznajesz goscia, ty jestes poryczana
> bo gosciu nie deklarowal ci zadnego zwiazku a
> przespal sie z twoja siostra. sory ale mial takie
> prawo. a to ze mowi ci ze mu zalezy nie znaczy ze
> pojdziecie odrazu pod oltarz, w sumie to sie nie
> znacie jeszcze. zrob jak zechesz' jesli ci sie
> podoba to sprobuj kontynuowac znajomosc. bardziej
> bym sie martwila tym jak sie potoczy dalej zwiazek
> twojej siostry z tamtym X
-oczywiście wiem, że siostra jest w gorszej sytuacji, poryczałam się, bo wybuchłam i tyle, jak zobaczylam ich razem, z jednej strony, że on już na początku takie akcje, a z drugiej, że na dodatek z moją siostrą, wiem, że mógł robić co chciał, tyle, że X to jego dobry kumpel to nie wiem, też chyba musiał być schlany, albo jest tak bezczelny. Bardziej martwię się o parę niż o mnie samą, ale chciałam wiedzieć, czy ze względu, ze na samym początku takiej akcje dałybyście od razu spokój czy właśnie, że to pierwsze spotkanie to nic sobie nikt nie obiecywał i nie mam co się wkurzać..
17 października 2011, 10:49
przede wszystkim współczuję siostry.Jej zachowanie to zwykłe kure...wo.Jej chłopak powinien ją zostawić.A Ty olej tego kolegę , bo sama widzisz co zrobił, nie dość , że olał Ciebie to jeszcze zdradził swojego kumpla...jeśli chodzi o siostrę oj musiała by długo pracować na moje zaufanie.Choć pewnie nigdy by go nie odzyskała,bo jestem pamiętliwa.Ale Ty rób jak uważasz tylko nie daj się wykorzystywać.I życzę Ci dobrych i lojalnych ludzi wokół siebie.
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
17 października 2011, 10:51
A co to szkodzi, że dwóch do jednej chodzi, jak się zgodzą, to niech chodzą. Zapij smutki, zrób znowu taki stan pt. "zgon" to i Tobie się może co przydarzy. Szkoda tylko,że nie będziesz pamiętała. No, chyba,że za jakiś czas to zauważysz. Żenujące zachowanie Was wszystkich na tej imprezie i żenująca imprezaKobieta pijana, "du...a" sprzedana.Zwłaszcza, jak kobieta tak chleje alkohol, że są jedynie z niej zwłoki. Edytowany przez donia43 17 października 2011, 10:55
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
17 października 2011, 10:54
donia43 - super odpowiedź, nigdy w życiu nie popełniłaś jakiegoś błędu? heh... zresztą, Twoje zdanie i opinia, nie będę podważała... Zgon - zasnęłam ze wszystkiego i użyłam słowa, żeby było dobitnie.
17 października 2011, 10:56
poprostu go olej zrobił to raz zrobi i drugi jak mu pokazesz ze niby nic sie nie stało...
no ale Twój wybor...
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
17 października 2011, 10:59
Ja też to dobitnie powiedziałam. Jakiegoś błędu??? Na pewno takiego jak Ty i Twoje Towarzystwo z imprezy nie. Zbyt się szanuję, żeby z Siebie robić kogoś, kto zalicza "zgon". No cóż, każdy ma to, na co zasłużył. Życzę powodzenia. Y bym skreśliła, a z siostrą X i tak pozostaniesz w związku rodzinnym. Jak mówią "Brat po bracie na jednym warsztacie", do sióstr też to ma chyba w tym przypadku zastosowanie...? Edytowany przez donia43 17 października 2011, 11:03
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
17 października 2011, 11:00
Matkoo dorosli ludzie............ Laska przed 30stka facet przed 40 i chodza sobie od tak z kims innym do lozka.......
Zszokowana jestem.