Temat: Czy dobrze zrobiłam?

Hej. Jestem z chłopakiem od dwoch tygodni, nie całych. Ostatnio widzieliśmy się w poniedziałek i dopiero wczoraj, bo nie miał czasu na spotkanie. Już wcześniej myslałam o zerwaniu z nim bo nie jestem z nim do końca szczęśliwa, tak jak bym chciała. Wczoraj jak pisaliśmy na gadu zadałam mu pytanie czy jeszcze mu na mnie zależy. Długo nie odp. Po pewnym czasie odp, że musi to sobie przemyśleć, bo nie wie czy to ma sens jak nie ma czasu. Ja mu napisałam, że ja go rozumiem, nauka najważniejsza. Ale okazało się, że kocha za bardzo samochody, to nie jest tylko dla Niego pasja czy hobby to jego miłość. I zaproponowałam mu taki tydzień przerwy w związku. Zadnych spotkan, pisania itd. Po tygodniu mamy się spotkać i ustalić co dalej. Czy jednak jest to to, czy niestety nie.
Cały wieczór nad tym myślałam i ranek dzisiaj. I jednak chyba zrozumiałam, że zależy mi na Nim i nie chcę go stracić. A najgorsze jest to, że kiedys śniło mi się, że zerwałam z nim ;(( Przez wczorajszą rozmowę chyba zrozumiałam, że Go kocham i zależy mi na Nim.. Nie wiem co teraz robić, nie chcę Go stracić przez tą przerwę ;( Czy dobrze zrobiłam?\

dziękuję za wszystkie rady.. najbardziej pomogła mi Karawaja dziekuję:*
A ja tak głupio zapytam - ile wy macie lat?
Dobrze Aryaa pisze, że miłość przychodzi z czasem. Nie wszystko jest ot tak, od razu. 
A podzielać zainteresowania to niekoniecznie jeździć z nim na wyścigi. Popytaj, zagaduj, niech Ci troche poopowiada. Ja sama nigdy nie lubiłam motoryzacji, słuchac o samochodach, ani rozmawiać, a obecnie... Oj, dużo się zmienilo. Moj facet zna się na tym trochę, lubi to, więc często pytałam, zagadywałam - czy to dużo, a to tak jest dobrze, a tak źle? Widział że chcę się troche ,,dokształcić'' żeby chociaż w jakimś tam malutkim stopniu dzielić to jego hobby ;-)
A tak nawiasem, dwa tygodnie i myśli o rozstaniu i wielka miłość? Trochę mi się to w głowie nie mieści. Przerwa, przerwą, nie wiem czy na dobre wam wyjdzie, ale powodzenia.

Autorko postu zastanawiam sie ile masz latek? Mnie osobiscie smieszy jak ktos takie dylematy na forum rozstrzyga po 2tyg znajomosci....Chyba jeszcze musisz sie sporo o milosci nauczy bo to napewno nia nie jest...raczej zauroczenie i w dodatku chyba tylko z twojej strony niestety. 'Jak facetowi zalezy to znajdzie czas i sposob, jak nie zalezy to znajdzie powod'

mamy po 16 lat
Moim zdaniem w takich sytuacjach nie ma co się bawić w jakieś "przerwy od związku", bo to jest trochę bez sensu. Tym sposobem dajecie sobie tydzień niepewności i głupich przemyśleń. Najlepiej jest chyba starać się od razu wyjaśnić sytuację, podjąć jakieś decyzje. Jeszcze na dodatek ty podczas tego tygodnia będziesz się zamęczać i zastanawiać się nad sensem tego związku, a czy on będzie to robił? Wątpię. Pewnie będzie miał po prostu więcej czasu na oddawanie się swojej pasji.

2 tygodnie związku to bardzo krótko, jakiekolwiek silniejsze uczucie rozwija się z czasem. Wy tak naprawdę jeszcze dobrze się nie znacie. Jeżeli ci zalezy na tej znajomości i nie chcesz żadnej przerwy to mu o tym powiedz. Pogadajcie ze sobą, ale najlepiej w cztery oczy a nie na gg, bo tam łatwo o jakieś nieporozumienie. I spróbuj jakoś zainteresować się jego pasją, podpytywać go co i jak. On będzie zadowolony, że będzie mógł z tobą rozmawiać o tym,co lubi, a ty się do niego trochę w ten sposób zbliżysz. Oczywiście jeżeli samochody kompletnie cię nie interesują, no to powstaje mały problem, ale może warto spróbować?
A jeżeli wam nie wyjdzie, to nie martw się!;) Jesteś jeszcze taka młoda i masz wiele czasu na miłość i związki;)
Karwaja - dziękuję, bardzo mi pomogłaś. Zadzwonię do Niego jutro i postaram się z nim spotkać i wyjaśnić mu ile dla mnie znaczy itd. i nie możemyzerwać z takiego powodu..
Dziewczyno, minęły dopiero 2 tygodnie oO

> > przesadzasz ja sie z moim juz 2 tyg nie wiedzę>
> przez jego pracę a nie mysle o zerwaniu, no chyba>
> ze chcesz faceta ktory bedzie sie chcial spotykac>
> codziennie to radze od razu zmienic faceta, bo z>
> nim sie bedziesz meczycps nie wierze ze to
> milosc,> wydaje Ci sięAle nie chodzi o to, że ja
> nie mam czasu. Oboje nie mamy czasu. Niby teraz
> myślę, że jak zależy nam na sobie to przetrwamy
> wszystko. Ale jeszcze mi napisał, że nie wie czy
> jest mnie w stanie pokochać.

No to ja po takich słowach zakończyłabym ten 'związek".

Ile wy macie lat? Ja takie numery odwalałam z chłopakiem jak mieliśmy po 14.  W stanie Cię pokochać? To co nagle przestał bo przerwę chciałaś? Po dwóch tygodniach chciałaś z nim zerwać? Dorośnijcie oboje, potem wchodźcie w związki.
> Ile wy macie lat? Ja takie numery odwalałam z
> chłopakiem jak mieliśmy po 14.  W stanie Cię
> pokochać? To co nagle przestał bo przerwę
> chciałaś? Po dwóch tygodniach chciałaś z nim
> zerwać? Dorośnijcie oboje, potem wchodźcie w
> związki.  

o tym samym pomyślałam, jak można  po 2 tygodniach kogoś kochać, chyba ktoś tu ma 12 lat, albo rozwój emocjonalny na tym poziomie. Dziewczyno mylisz zauroczenie z miłością
hahaha obstawialam, ze masz 15 lat i pomylilam sie tylko o rok.
omg
obydwoje jestescie dziecinni i niedojrzali do zwiazku.
wtf zeby robic sobie tygodniowa przerwe, nie pisac, itd?
robcie co chciecie, przynajmniej sie ubawilam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.