Temat: dorosłe życie.

Witam. Na co dokładnie wydajecie pieniądze ? 
Ja sama staram się już sama utrzymywać, ale jest ciężko - rodzice pomagają. 

Jak to jest u Was z wydawaniem pieniędzy ? Na co się one rozchodzą?
Opłaty, jedzenie, ubrania, przyjemności ? No to wiadomo, ale co jeszcze ? 
Jakie opłaty płacicie ? Za mieszkanie, prąd, gaz, wodę. 
Ubezpieczenia ? Co ubezpieczacie. ? 

Ile pieniędzy wydajecie mniej więcej na "życie od pierwszego do pierwszego" ?
I na co dokładnie ?  
Pasek wagi
Najgorsze co może być wg mnie z doświadczenia wiem bo wynajmowałam 2 to własnie wynajmować mieszkanie to taka strata kasy za to co np płaci sie za pokój z kuchnią ludzie mający mieszkania z miasta płaca za 3 pokoje. No ale jak nie ma wyboru lepiej wynajmować niż mieszkać z mężem i rodzicami
Rodziców i "teściów" bardzo lubię, ale mieszkać z nimi ?
Oczywiście samemu to jeszcze, ale w dwójkę lub już z powiększoną rodzinką to :
O nie... Podziękuję ;p
Pasek wagi
cancri 
A gdzie Ty mieszkasz ? Żyjesz sam, czy z chłopakiem/mężem ?
Pasek wagi
No racja z tesciami pod jednym dachem nie za bardzo :) wolalabym zyc skromnie ale tylko z mezczyzna. :)
dorosłe zycie niejest latwe ale moze też przynieść duzo samozadowolenia... jednak jak u mnie na razie wiecej frustracji ;p. Mieszkam na szczescie z chłopakiem to sobe pomagamy i dajemy rade. Za prad płacimy duzo bo mamy wode ogrzewana elektrycznie ;/. Bez tego byłoby dużo lepiej :(. Co tam jeszcze... bilet na komunikacje miesjka, antykoncepcja, chemii prawie nie kupuje bo uzywam mikrofibry i ekologicznych kul do prania, wiec w zasadzie tylko domestos i proszek do zmywarki ;p. Jak do tej pory to sie na, zawsze udawało gdzieś wyjechać przynajmnie na tydzie ze 4 razy w roku ;), ale miałam bardzo elastyczna prace...
- opłaty za mieszkanie
- kredyt za mieszkanie
- samochód (paliwo, rata etc)
- jedzenie (tutaj wydajemy najwięcej)
- gadżety/ ubrania/ rozrywka
- studia zaoczne (4oo zł za miesiąc)
- środki czystości/ kosmetyki

Pasek wagi
no najwiecej za mieszkanie, ale wynajmuje z rachunkami w cenie wiec chociaz mniej oplat. poza tym za internet miesieczna oplata, samochod(ubezpieczenia co roku, kto to wymyslil ;p) (za benzyne placa mi z pracy ^^)
jedzenie, przyjemnosci, studia (ksiazki, druk, programy, w sumie wiecej wychodzi niz by sie wydawalo)

podroze jak cos zostaje albo rodzice/dziadkowie przysla cos ^^ 
Kurde, wiecie co, u nas to jest koszmar. Odkąd nasza mała przestała jeść tylko mleko, to nasze wydatki sięgają kosmosu! Staram się gotować sama, starałam się zaoszczędzić na pieluchach ale mała nabawiłą się odparzeń. W pewnym momencie zauwazylam, ze brakuje nam pieniędzy. Dobrze, że moja mama nam troche pomaga. Podliczalismy przez okrągły miesiąc nasze wydatki przy maxymalnych oszczędnościach i wyszło nam blisko 6000zl! Masakra... Na co nam to idzie?
- Kredyt na mieszkanie
- Opłaty
- opał
- jedzenie
- eksploatacja samochodu (co miesiac cos w nim leci i cos trzeba naprawiac)
- zakupy dla malej - pieluchy, jakies soczki, kaszki, mleko, owocki (za to to i tak przewaznie moja mama placi)
- ubezpieczenia
- czasem jakies niespodziewane wydatki wpadają.
Jak podliczylam te wydatki to sie rozpłakałam. A my chcielismy drugie dzieciątko... :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.