- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
22 września 2011, 22:46
Jakie są relacje między Waszymi rodzicami (po jakim stażu związku)? Ja od 10lat bardzo chciałam, by się rozwiedli. Nie mieszkamy już na stałe razem, ale za każdym razem, gdy ich widzę (ok. 30lat razem), albo się kłócą, albo są zdystansowani, moja mama jest nieszczęśliwa, ojciec zachowuje się zwyczajnie jak ostatni cham i też widzę, że mu się nie chce (ogólnie nie mogę uwierzyć, jak bardzo wobec mojej mamy brak mu szacunku i kultury, nawet jako do człowieka). Żadne z nich nie jest święte, ale trwają tak obok siebie, kłócąc się co jakiś czas (zdrad nie ma), a nie rozstają się chyba już tylko dlatego, że oddzielnie finansowo nie daliby sobie rady. Bardzo mnie to smuci i rozwala emocjonalnie.
Jak jest u Was? Patrząc na nich tracę nadzieję na to, że istnieją długotrwałe szczęśliwe związki (choć zdarzyło mi się kilka takich widzieć w życiu).
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
23 września 2011, 18:15
Jedyne co z tego
> dobre wyniosłam to to, aby się nie uzależniać od
> mężczyzny uczuciowo ani finansowo i zawsze dbać o
> swoje dobro. Przynajmniej mną nigdy facet nie
> będzie pomiatać.
Dokładnie. Aczkolwiek UCZUCIOWO po wspólnych latach, do męża, trudno jest się nie przywiązać. Ja zawszer staram się pamiętać, iż nawet jeśli kogoś kocham, to siebie samą kocham najbardziej. niestety to niejako zaprzecza prawdziwej miłości, w którą mimo wszystko wierzę.
Jednak nie uważam, by Prawdziwa Miłość była pisana każdemu. To tak samo jak z dużymi pieniędzmi, zdrowiem, etc.: niektórzy mają szczęście, inni mniej. Ale każdy chce się łudzić. Szkoda, że podążając za tą prawdziwą miłością, można przeoczyć wiele innych ważnych rzeczy całe życie przetrwać zatopionym w mżonkach...