Temat: czy w takiej sytuacji piszecie do faceta?

poznałam bardzo inteligentnego, zadziornego faceta kawałek czasu temu. spotkaliśmy się 2 razy, on pisał do mnie codziennie smsy. wiem, że ma taką pracę która trzyma go w ciągłym "zajęciu" ale teraz nie odzywa się już 4 dni, i mam przeczucie że sobie mnie "odpuścił". czy w mojej sytuacji napisałybyście do niego pierwsze, czy odpuściły, bo to w końcu tylko 2 spotkania?
napisz koniecznie!;)
nie ma na co czekać,bo potem będziesz sobie pluła w twarz!:)
ja pisalam do swojego. podobal mi sie wiec nie chcialam wypuscic takiego kaska na wolnosc hihi :)
Ja bym napisala. Tak na luzie. Hej, co slychac? :-). I tyle.
Pasek wagi

> ja pisalam do swojego. podobal mi sie wiec nie
> chcialam wypuscic takiego kaska na wolnosc hihi :)

 

Hehehe..Nie pytaj czemu sie smieje ;P i tak Ci nie powiem xDxDxD

Pasek wagi
smiej sie smiej, na zdrowie ci wyjdzie
smiej sie smiej, na zdrowie ci wyjdzie
dziekuje!
Pasek wagi
Ja bym napisała a potem żałowała. Jak masz siłę, nie pisz. Ale to łatwiej powiedzieć niż zrobić ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.