- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2011, 22:45
Czy wyobrażacie sobie związek ateisty z osobą wierzącą? Czy Waszym zdaniem taki związek może być szczęśliwy i trwać wiele lat?
Jeśli ktoś zechce się podzielić własnymi, osobistymi doświadczeniami będę hmm 'wdzięczna':) Choć wiem, że to temat osobisty i delikatny.
4 lipca 2011, 22:48
4 lipca 2011, 22:48
4 lipca 2011, 22:49
4 lipca 2011, 22:51
To ja sie podziele moimi doswiadczeniami :)
miałam chłopaka ateiste, ja byłam chrześcijanką- ideałem (no widocznie jednak nie takim ideałem)....
bo kilku latach związku jestem ateiską... która bardzo poważnie zastanawia się nad apoptazją.
długie rozmowy i słuszne argumenty doprowadziły do tego ze zaczełam wątpić... az zwątpiłam..
związek szczesliwy był nawet jak wierzyłam... nikt nikogo nie wysmiewał... wiec takie związki sa mozliwe,,,,
:):)
4 lipca 2011, 22:52
4 lipca 2011, 22:57
związek możliwy, ale musicie być skłoni do wzajemnych wyrzeczeń.
4 lipca 2011, 23:06
4 lipca 2011, 23:14
4 lipca 2011, 23:20
Edytowany przez Salemka 4 lipca 2011, 23:21