Temat: Brat

Witam Vitalijki, a w więc  w tamtym roku spotykałam się z chłopakiem, w sumie teraz wiem że robiłam to tylko dlatego żę podobało mi sie to że jest we mnie tak w patrzony, był miły, uroczy bla bla itd ( chłopak jarał, pił) gdy mój brat się dowiedzial co to za typ zrobił mi wielką awanturę o to że  jeśli bede nadal sie z nim spotyakc to  sie mnie wyprze i nie chce mieć takiej siostry jak ja. Więc z nim zerwałam.

Teraz z perspektywy czasu jestem mu za to wdzięczna bo z takim typem bym przyszłości nie miała,

Ale wokół mnie kręci się mój kolega, który mi się podoba, on kiedyś chciał ze mną  a ja nie chciałam a teraz mi się odwidziało i w tą sobotę idę z nim na wesele, chłopak jak marzenie hehe ;D  Lecz znów wkroczył brat. Gdy dowiedział się że idę z nim (raz go widział) zaczął gadać z kim to ja nie idę, jaki to on jest bla, bla, bla. 

Wiem, że on jest dobrym chłopakiem i z nim miałabym dobrą przyszłość, ale przez samo gadanie mojego brata mam mętlik w głowie, przetłumaczcie mi do rozumu coś !

Pasek wagi

na wesele z kolegą idziesz i juz przyszłość wspólną planujesz?

Pasek wagi
to nie jest "tylko" kolega...
Pasek wagi
a tak na marginesie... z deka bym się zdenerwowała gdyby się mi rodzenstwo w zycie prywatne mieszało
Pasek wagi
> to nie jest "tylko" kolega...
no to kto? przeciez piszesz ze sie kolega kreci wokół ciebie:/ kolega kręciołek:P
Pasek wagi
Mnie też to denerwuje ale ja wiem że on chce dobrze dla mnie
Pasek wagi

a jak miałam napisać? Kochanek? Przyjaciel? znam się  z nim pare lat i zawsze między nami coś iskrzyło ale nigdy nie mielismy odwagi tego dalej pociągnąć

Pasek wagi
brat się Ciebie wyprze, bo się z jakimś facetem spotykasz? wasze relacje są dziwne jak dla mnie i to bardzo;/
a dobry jest ten chlopak - na poziomie, zarabia? nie stosuje uzywek? 
moze cos twoj brat wie wiecej, a  moze twoj brat jest zazdrosny o status tamtego drugiego?

> a jak miałam napisać? Kochanek? Przyjaciel? znam
> się  z nim pare lat i zawsze między nami coś
> iskrzyło ale nigdy nie mielismy odwagi tego dalej
> pociągnąć

no niewiem jak, sama powinnas wiedziec najlepiej:P ja tez mam wielu kolegów którym się coś czasami bardziej wydawało ale wszystko sie rozeszło po kosciach i nigdy nie planowałam z nimi przyszłosci... po prostu szlam na wesele do kina czy impreze i nie pociłam się nad tym co bedzie potem... z kochankiem musialabys urzymywac kontakty fizyczne mając innego partnera, z przyjacielem musiałabys sie przyjaznić a nie tylko kolegować:P 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.